Nie żyje 12-letni chłopiec. Dwa dni wcześniej zaszczepił się przeciw COVID-19

Zdjęcie ilustracyjne fot. Pexels

12-letni chłopiec zmarł kilka dni po szczepieniu preparatem na Covid-19 firmy Pfizer/BioNTech. Dziecko drugą dawkę przyjęło w połowie października – informują niemieckie media. Lokalne władze powołując się na oświadczenie Instytutu Paula Ehrlicha (PEI) stwierdziły, że dziecko miało „szczególnie ciężką, niezależną od szczepionki wcześniejszą chorobę serca”. 

Portal morgenpost.de podaje, że władze regionu postanowiły upublicznić sprawę, aby zapobiec plotkom w mediach społecznościowych.

Z kolei Deutsche Welle donosi, że chłopiec zmarł dwa dni po zaszczepieniu. Sprawą zajął się Instytut Paula Ehrlicha, który jest odpowiedzialny za dopuszczenie i kontrolę szczepionek w Niemczech. W związku ze zdarzeniem została przeprowadzona sekcja zwłok.

„Biorąc pod uwagę wyniki obszernych badań medycznych, szczepionka nie może być uważana za jedyną przyczynę zgonu” – napisano.

Szczepienia dzieci na COVID-19 

– Obecnie liczba zgonów na Covid-19 osób w wieku 1-17 lat od 1 stycznia 2021 roku do dziś (red. 8 listopada) wynosi: zero. Po co zatem szczepić dzieci? – napisał kilka dni temu społecznik Grzegorz Płaczek.

– Agencja Żywności i Leków (FDA) wydała zezwolenie na zastosowanie szczepionki Pfizer u dzieci w wieku od 5 do 11 lat. Panel ekspertów FDA zaakceptował dane firmy Pfizer wskazujące, że szczepionka jest bezpieczna i 90,7% skuteczna w zapobieganiu Covid-19 w tej grupie wiekowej – przekazał pod koniec października za pośrednictwem Twittera Grzegorz Cessak, prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.

źródło: Radio Zet, www.morgenpost.de