List od tarnogórzanina. Dziwne stypendia

fot. UMTG

Do naszej redakcji wpłynął list. W  wiadomości tarnogórzanin przedstawił swoje wątpliwości co do przyznawania stypendiów sportowych za osiągnięte wysokie wyniki sportowe.

W 2020 roku miasto Tarnowskie Góry na ten cel przeznaczyło blisko 180 tys. złotych. Mieszkaniec Tarnowskich Gór zwraca uwagę na przyznane pieniądze dla seniorów II ligi hokeja na trawie. Warto tutaj zaznaczyć, że hokej na trawie ma tylko dwie ligi. 

 

„Zdecydowanie większość stypendystów to osoby, z których miasto powinno być niezaprzeczalnie dumne. Mowa tu przede wszystkim o uzdolnionej młodzieży, osiągającej wysokie lokaty na zawodach sportowych. Szczególnie ludziom młodym potrzebna jest pomoc finansowa przy rozwijaniu swojej pasji.

Natomiast z wielkim zbulwersowaniem przyjąłem pojawiające się wśród stypendystów nazwiska dobrze usytuowanych zawodników i to bez szczególnych osiągnięć” – czytamy w liście.

W legendzie wyników sportowych, panowie z UKHT Ósemka Tarnowskie Góry nie mają się czym pochwalić.

Grają w drugiej lidzie na dwie i to tyle.  Dziesięciu hokeistom przyznano za uprawianie swojego hobby, bez większych osiągnięć, po 2600 zł „na głowę”.

Tymczasem np. srebrna medalistka Mistrzostw Polski młodziczek we wspinaczce otrzymała 1365 zł stypendium (135 zł/miesiąc).

Dalej, brązowa medalistka Mistrzostw Polski młodziczek w judo – 1950 zł.

I można by tak jeszcze wymieniać młodych sportowców z Tarnowskich Gór, którzy faktycznie mogą się pochwalić osiągnięciami sportowymi, a mimo to otrzymali mniejsze stypendia, od często dobrze ustawionych finansowo seniorów, którzy w dodatku nie mają osiągnięć sportowych.

„W zakresie przyznawania stypendiów i nagród nie ma uznaniowości są matematyczne wyliczenia” – powiedział nam Janusz Wtorek, urzędnik ds. sportu w tarnogórskim magistracie, przytaczając uchwałę RM z 2012 roku.

List od mieszkańca
„W moje ręce trafiła informacja prasowa ze strony Urzędu Miasta Tarnowskie Góry o przyznaniu stypendiów sportowych Burmistrza (link: https://tarnowskiegory.pl/2020/03/przyznania-stypendiow-sportowych-w-roku-2020/ ; dostęp na dzień 24.04.2020 r.).

Jak w swojej lakonicznej informacji podaje UM, „Burmistrz Miasta Tarnowskie Góry wydał zarządzenie w sprawie przyznania w 2020 roku stypendiów sportowych za osiągnięte wysokie wyniki sportowe”.

Przy większości sportowców, w tabeli przedstawiono ich osiągnięcia (Załącznik do zarządzenia Nr 718/2020 Burmistrza Miasta Tarnowskie Góry z dnia 13.03.2020 r.), natomiast pojawia się również grupa, przy której nie uczyniono takiej adnotacji, podając jedynie wpis typu „drużyna II liga”. Należy mieć na uwadze, iż w przypadku niektórych dyscyplin przewidziano w Polsce istnienie tylko dwóch lig.

Zdecydowanie większość stypendystów to osoby, z których miasto powinno być niezaprzeczalnie dumne. Mowa tu przede wszystkim o uzdolnionej młodzieży, osiągającej wysokie lokaty na zawodach sportowych. Szczególnie ludziom młodym potrzebna jest pomoc finansowa przy rozwijaniu swojej pasji.

Natomiast z wielkim zbulwersowaniem przyjąłem pojawiające się wśród stypendystów nazwiska dobrze usytuowanych zawodników i to bez szczególnych osiągnięć.

W dobie zagrożenia epidemiologicznego, kiedy mieszkańcy miasta jednoczą się i pomagają finansowo przedsiębiorcom, szpitalom, szyjąc maski, organizując zbiórki pieniężne, informacje o źle wydanych pieniądzach publicznych potrafią zbulwersować.

Jako mieszkaniec Tarnowskich Gór, jednocześnie osoba młoda, widząc nazwiska bardzo dobrze usytuowanych „stypendystów” bez znaczących wyników sportowych, mam wrażenie, że Burmistrz i Komisja ds. stypendiów sportowych 2020 nie dostrzegają prawdziwych sportowców, którzy rzeczywiście zasługują na szczególne wsparcie Miasta.

Bez cienia wątpliwości powinny być to osoby młode, które mają przed sobą przyszłość, większe potrzeby finansowe, związane często z zakupem drogiego sprzętu, wyjazdami, treningami. Natomiast z całym przekonaniem nie powinny być to osoby, które swoją sportową „karierę” mają już właściwie za sobą i dysponują środkami, umożliwiającymi w pełni zaspokojenie nie tylko zwykłych potrzeb, ale i wydatków związanych ze swoim hobby.” –  pisze mieszkaniec.

 

 

Przygotował
ŁUKASZ DUDEK 

 

 

źródło: tarnogorski.info