Austria zawiesza stosowanie szczepionki AstraZeneca po śmierci pielęgniarki

Zdjęcie ilustracyjne CDC pexels.com

Władze Austrii zdecydowały w niedzielę o wstrzymaniu szczepień na koronawirusa preparatem AstraZeneca. Decyzja zapadła po śmierci 49-letniej pielęgniarki oraz wystąpieniu zatoru płuc u innej osoby. W wiedeńskim szpitalu będzie teraz  przeprowadzona sekcja zwłok, która ma wyjaśnić przyczyny zgonu. 

Austriackie biuro ds. Bezpieczeństwa Zdrowia (BASG) wszczęło dochodzenie w sprawie śmierci kobiety z Dolnej Austrii po zaszczepieniu szczepionką AstraZeneca.

Obecnie nie ma dowodów na bezpośredni związek ze szczepieniem.

– Na podstawie znanych danych klinicznych nie można ustalić związku przyczynowego, ponieważ w szczególności zdarzenia zakrzepowe nie należą do znanych lub typowych skutków ubocznych omawianej szczepionki – wyjaśnia BASG.

 

W Polsce szczepionką AstraZeneca są szczepieni nauczyciele oraz mają być szczepieni seniorzy od 65 do 69 lat.

Z całego kraju dochodzą sygnały o masowych skutkach ubocznych u nauczycieli. Wielu z nich na drugi dzień od przyjęcia zastrzyku nie przychodzi do pracy. Niektóre samorządy wprowadzają procedury na wypadek paraliżu szkoły.

W Piekarach Śląskich nauczyciele nie są szczepieni całymi placówkami.

„Aby w przyszłości uniknąć ewentualnych trudności w funkcjonowaniu miejskich szkół i przedszkoli zdecydowano, że pracujący tam nauczyciele nie będą szczepieni całymi placówkami, ale pojedynczo tworząc grupy z różnych jednostek” – informował piekarski magistrat.

W Bytomiu przynajmniej 114 nauczycieli nie przyszło do pracy. Wcześniej otrzymali pierwszą dawkę szczepionki AstraZeneca.

 

 

źródło: diepresse.com, tarnogorski.info