Będzie luzowanie obostrzeń z pominięciem Śląska? „Naturalna ścieżka w tej chwili”

Pixabay

Jutro poznamy ostateczną wersję, co się zmieni przed majówką – powiedział dzisiaj na antenie Radia Zet minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak dodał dzisiaj będzie „kontynuacja trendu spadkowego” zachorowań.

Czy regionalizacja obostrzeń dotyczyć będzie województwa śląskiego? Są takie przesłanki.

Redaktor Barbara Lubecka na antenie Radia Zet pytała szefa resortu o luzowanie obostrzeń.

– Rozpatrujemy, czy ta decyzja ma objąć wymiar regionalny, czy ogólnokrajowy. Chciałem zastrzec, że żadna decyzja jeszcze nie została podjęta – mówił Niedzielski.

– Wydaje się, że jednak pójście w kierunku regionalizmu jest taką naturalną ścieżką w tej chwili. No bo jeżeli porównujemy sytuację na Śląsku, gdzie jest największa liczba w Polsce zakażeń do sytuacji na Podkarpaciu, to są dwa różne światy pod względem epidemicznym – dodał.

 

O możliwej regionalizacji jako pierwsza donosiła wczoraj Wirtualna Polska, której informator wskazał, że odejście od nakazu zakrywania nosa i ust na chwilę obecną nie jest brane.

Źródło „WP” mówiło również, że o regionalizacji może decydować m.in. poziom wyszczepienia w regionie.

Obowiązek noszenia maseczek na świeżym powietrzu może zostać zdjęty „bliżej końca maja” – mówił minister zdrowia.

Według wielu niezależnych ekspertów, utrzymywanie nakazu noszenia maseczek nie ma sensu, do tego zbliża się wiosna. 

– Wielkimi krokami zbliża się wiosna. Jak co roku, zachorowania na grypę i choroby grypopodobne gwałtownie spadną. Dokładnie tak samo będzie w przypadku Covid-19. Mogę się założyć, że już niedługo usłyszymy, że to wynik polityki rządu i wprowadzonych obostrzeń – twierdzi dr n. med. Zbigniew Martyka.

 

 

źródło: Radio Zet, wp.pl