Bokser z Ukrainy: Telewizja to wielka kupa gó*na, która tylko ogłupia

Bokser z Ukrainy w mocnych słowach wypowiedział się na temat telewizji. Oleksander Usyk jest mistrzem świata oraz mistrzem olimpijskim w wadze ciężkiej. Bokser mówi, że nie ogląda telewizji. Jak twierdzi, wszystkie informacje i wiadomości mają naprowadzić ludzi na jakiś kierunek myślenia.

Kontrowersyjne dla wielu słowa sportowca z Ukrainy skomentował Mariusz Pudzianowski. Oleksander Usyk uważa, że telewizja ogłupia społeczeństwo.

– Ludzie są dziś zbyt leniwi intelektualnie i wierzą we wszystko, co powiedzą im w telewizji.  Już dawno zdałem sobie sprawę, że telewizja to wielka kupa gó*na, która tylko ogłupia. Te wszystkie informacje i wiadomości mają naprowadzić ludzi na jakiś kierunek myślenia i temu służy właśnie telewizja – powiedział Usyk. Jego wypowiedź jest przytaczana przez portal mma.pl

W dalszej części wypowiedzi bokser mówi, że nie ogląda telewizji i od lat szuka bezpośredniego źródła. Twierdzi, że ludzie powinni czytać książki i rozwijać umysł. Według niego, społeczeństwo stało się zbyt leniwe i woli „wierzyć we wszystko, co powie im telewizor. A telewizja często manipuluje”.

Polski mistrz Mariusz Pudzianowski podpisuje się pod słowami boksera 

„Podpisuje się pod tym rękoma i nogami a siedzę w tym szambie już 20 lat” – napisał Pudzian na swoim profilu Facebook.

Mariusz Pudzianowski/screen Facebook

Dieta niskoinformacyjna

Przez ostatnie miesiące media zamiast uspokajać społeczeństwo, publikowały dzienne statystyki zakażeń. Przez takie działanie wielu seniorów podupadło na zdrowiu. Stres jest destrukcyjny dla zdrowia. Strach przed wirusem dla wielu był paraliżujący, wielu seniorów do dziś nie wychodzi z domów. Brak ruchu również nie sprzyja zdrowiu. Rękę do tego przyłożyły media i politycy. Z kolei dzisiaj strach przed wojną paraliżuje wielu Polaków.

Oczywiście nie można wykluczać żadnej ewentualności, dlatego warto być zawsze przygotowanym na różne scenariusze. Idealnie pasuje tutaj powiedzenie „Przezorny zawsze ubezpieczony”. Dzienne oglądanie telewizji i wzmacnianie strachu przed wojną, do niczego dobrego nie prowadzi. Ważne jest, aby zachować spokój oraz w spokoju przygotować się na różne scenariusze. Do tego sport i dieta niskoinformacyjna.  Detoks umysłu poprzez ograniczenie zbędnych informacji jest wskazany.

 

źródło: Tarnogorski.info Mariusz Pudzianowski/Facebook, mma.pl