Policja i sanepid w dalszym ciągu nie pozwalają pracować przedsiębiorcom, którzy zdecydowali otworzyć swój lokal mimo rządowym obostrzeniom.
Jak informuje Bytomski Portal Informacyjny, w piątek 23 kwietnia miało dojść w Bytomiu do trzech nalotów służb.
Sanepid w asyście policji odwiedził wczoraj restaurację „Big Kahuna” i „W Lufcie”. Wieczorem miało dojść jeszcze do interwencji w pubie Fuchs.
Czytaj także: Pierwszy lokal w Bytomiu otwarty
Jednego dnia służby interweniowały we wszystkich otwartych bytomskich lokalach. Mimo kontroli wszyscy właściciele działają dalej.
„Kolejna próba czynności administracyjnych i zamknięcia Big Kahuna” – informuje BPI.