Nie żyje 48-letni funkcjonariusz z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Mężczyzna zmarł w wyniku obrażeń, których doznał po wypadku. Policjant jechał do pracy rowerem i zderzył się z innym cyklistą.
„Z głębokim smutkiem informujemy, że w wieku 48 lat zmarł w sobotę asp. Bartłomiej Bojanowski – wspaniały policjant, oddany przyjaciel, kochający mąż i tata. Odchodząc tak wcześnie, pozostawił pogrążoną w smutku policyjną rodzinę oraz bliskich” – poinformowała śląska policja.
Funkcjonariusz uderzył głową w betonowe podłoże. Niestety uraz był na tyle poważny, że policjant zmarł w szpitalu. Drugiemu cykliście nic się nie stało, choć też spadł z roweru.
Bartłomiej Bojanowski od 1999 roku pracował w częstochowskiej komendzie
„Od 2001 roku służbę pełnił w ogniwie patrolowo-interwencyjnym w Komisariacie III Policji w Częstochowie. Od 2010 roku codziennie z niebywałą starannością dochodził prawdy i sprawiedliwości w tamtejszym zespole do spraw Wykroczeń. Bartek z zaangażowaniem wypełniał słowa policyjnej roty. Przez 23 lata swojej służby pokazał, że dobrym policjantem może zostać tylko dobry człowiek. Każdy mógł liczyć na jego profesjonalizm, pomocną dłoń i duże wsparcie. Był człowiekiem, który zarażał wszystkich optymizmem i dodawał otuchy sprawiając, że nawet zły dzień stawał się dla każdego lepszy” – wspominają zmarłego koledzy z pracy.
