Nadmiarowe zgony? To wina Polaków

fot. gov.pl

W ostatnich dniach minister zdrowia Adam Niedzielski wypowiedział zaskakujące słowa. Szef resortu zdrowia w Polsat News stwierdził, że ponad 200 tys. nadmiarowych zgonów jest spowodowane złym stanem zdrowia Polaków, a nie ograniczoną dostępnością do pomocy lekarskiej w trakcie pandemii.

Słowa Niedzielskiego oburzyły wielu Polaków. Co prawda bardzo ważne dla zdrowia jest odżywianie i aktywność na świeżym powietrzu, jednak nie można zapomnieć, że to właśnie rząd swego czasu zamknął lasy i słownie czyli de facto utrudnił zachowania prozdrowotne.

Czytaj także: „Przez pozytywny test odmówiono mi wizyty domowej. Trafiłem do szpitala z zapaleniem płuc”

Dostęp do leczenia również był utrudniony, teleporady dla wielu osób okazały się fatalne w skutkach. Do zgonów dochodziło w zaciszu domowym, ponieważ wiele oddziałów szpitalnych zostało przekształconych na covidowe. Diagnostyka innych, dużo cięższych chorób niż Covid-19 była bardzo często utrudniona. Tymczasem minister zdrowia tłumaczy ogromną ilość nadmiarowych zgonów złym stanem zdrowia Polaków.

Internauci komentują słowa Niedzielskiego 

źródło: Polsat News, Tarnogorski
Oprac. Łukasz Dudek