Dr Zbigniew Martyka zawieszony na rok. „Za mówienie prawdy”

Jawność została wyłączona, możemy tylko powiedzieć, że zapadł wyrok negatywny dla pana doktora Zbigniewa Martyki. Zawieszenie w prawie wykonywania zawodu przez rok, czekamy na uzasadnienie i będziemy się odwoływać – przekazała prawniczka lekarza. Po tych słowach tłum zaczął skandować „hańba, hańba”. 

W poniedziałek, 19 grudnia odbyła się rozprawa dr Zbigniewa Martyki przed Okręgową Izbą Lekarską w Krakowie. Znany i doświadczony lekarz jest ordynatorem oddziału zakaźnego w Dąbrowie Tarnowskiej. Krytykował obostrzenia pandemiczne i przyjętą przez rząd strategię walki z medialnym wirusem. Za swoją niezłomną postawę ma problemy.

Wiele osób mówi wprost, że lekarz został skazany za mówienie prawdy

– Podobno mieliśmy żyć w państwie prawa i sprawiedliwości, gdybyśmy w takim państwie żyli, to pan doktor Zbigniew Martyka otrzymywałby medale, a nie byłby sądzony, nie byłby sądzony przez te ferajny bezrefleksyjnych dyletantów – mówił przed ogłoszeniem wyroku były europoseł Mirosław Piotrowski.

Lekarz kwestionował skuteczność noszenia maseczek w przeciwdziałaniu COVID-19 oraz zwracał uwagę, że choroba ta stanowi marginalne zagrożenie dla młodych osób i prawie żadne dla osób zdrowych. Stwierdził, że szczepienie dzieci poniżej 12 roku życia stwarza dużo większe zagrożenie niż zakażenie Sars-Cov-2 oraz  kwestionował zasadność zachowywania dystansu społecznego.