Dzień przed Wigilią w Komisariacie Policji Warszawa Białołęka doszło do incydentu. W budynku przebywała znana prawniczka Anna Kubala. Kobieta nie miała maseczki. Od tego wszystko się zaczęło. Kubala twierdzi, że została pobita.
„Zostałam pobita przez policjanta na komendzie Białołęka. Następnie po wyrwaniu telefonu pozbawiona wolności, znieważana, zastraszana, popychana” – napisała Anna Kubala w mediach społecznościowych.
„Uderzył przedramieniem w okolice tułowia i głowy następnie wyszarpał telefon. Mam napuchniętą dolną wargę i rękę”- czytamy w kolejnym wpisie.
uderzył przedramieniem w okolice tułowia i głowy następnie wyszarpał telefon. Mam napuchniętą dolną wargę i rękę
— Anna Kubala radca prawny (@AKradca_prawny) December 23, 2021
Jest komentarz policji
Redakcja: Czy doszło do czynu opisanego przez pokrzywdzoną? Czy wobec agresywnego policjanta zostały wyciągnięte konsekwencje? Na nagraniu widzimy, jak jeden z mężczyzn uderza kobietę prawdopodobnie w rękę.
„Komendant Rejonowy Policji Warszawa VI zlecił przeprowadzenie czynności wyjaśniających w trybie art. 134i ust. 4 Ustawy o Policji w odniesieniu do zdarzenia zaistniałego w dniu 23 grudnia 2021 r. w siedzibie Komisariatu Policji Warszawa Białołęka celem oceny, czy nie doszło do naruszenia dyscypliny służbowej przez policjantów” – przekazała portalowi tarnogorski.info kom. Paulina Onyszko, rzecznik prasowy KRP Warszawa VI.
– Sprawą zajmuje się prokuratura – przekazała nam Anna Kubala.
źródło: tarnogorski.info, Twitter