W piątek informowaliśmy o ognisku koronawirusa w Górnośląskim Centrum Rehabilitacji w Tarnowskich Górach.
Niestety Marlena Szastok-Gazda z biura prasowego GCR nie udzieliła nam rzetelnej odpowiedzi na zadane pytania, dlatego między innymi nie udało nam się ustalić, u ilu pacjentów potwierdzono wynik dodatni na SARS-CoV-2.
Czy celowo jest utrudniany dostęp do informacji lokalnym mediom? W naszej opinii tak właśnie może być.
Sprawą zainteresowała się telewizja.
Jak donosi Polsat news, zakażonych w tarnogórskiej placówce jest ponad 120 osób. Wynik pozytywny stwierdzono u 71 pacjentów i 50 pracowników szpitala. Wszystkie osoby z dodatnim wynikiem to pacjenci i pracownicy oddziału rehabilitacji neurologicznej.
Osoby zostały odizolowane na oddziale i nie mają kontaktu z pacjentami i pracownikami pozostałej części szpitala.
„Podejmujemy wszystkie możliwe działania zmierzające do wygaszenia ogniska. Ze względu na brak miejsc, w wyznaczonych szpitalach oraz izolatoriach pacjenci z SARS-CoV-2 pozostają w naszym szpitalu” – powiedziała nam rzeczniczka GCR.
Zakażony jest również dyrektor szpitala.
ZOBACZ: Ognisko koronawirusa w Tarnowskich Górach. Zakażony dyrektor GCR Repty
„Pacjenci są informowani o sytuacji, aby mogli świadomie podejmować decyzję o dalszym pobycie. Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się epidemii procedury fizjoterapeutyczne są realizowane w dedykowanych salach kinezyterapii i fizykoterapii z zachowaniem reżimu sanitarnego” – mówiła.
Przygotował
ŁUKASZ DUDEK
źródło: Polsat news