Gorąca sobota we Francji. Ogromne demonstracje przeciwko restrykcjom sanitarnym

fot. Twitter

W sobotę w kilkudziesięciu francuskich miastach doszło do masowych manifestacji. Protestujący sprzeciwiają się restrykcjom sanitarnym. 

Francuzi nie zgadzają się na obowiązkowe szczepienia i wykluczenie z życia publicznego dla niezaszczepionych. To już kolejny weekend protestów.


Czytaj także: Protesty we Francji przeciwko obowiązkowi szczepień


W niektórych miejscach doszło do starć z policją. 

Protesty nasiliły się po ogłoszeniu przez prezydent Emmanuel Macron wprowadzenia obowiązku szczepień dla medyków i pracowników domów opieki.

Dodatkowo przy wejściu do restauracji, baru czy kin ma być wprowadzony wymóg okazywania zaświadczeń sanitarnych. 

7 sierpnia ulicami Katowic przejdzie duża manifestacja, tak przynajmniej zapowiadają organizatorzy. Do stolicy województwa śląskiego mają przyjechać środowiska patriotyczne z całej Polski. 

Protestujący nie zgadzają się na segregację sanitarną i lockdown.

– Data nie jest przypadkowa. Jest to związane z tym, że minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że w połowie sierpnia jest duże prawdopodobieństwo kolejnej fali wirusa. Wszystko wskazuje na to, że znowu będą zamykać Polaków – mówi Grzegorz Hercuń, jeden z organizatorów.

– Na tydzień przed tymi zapowiedziami chcemy pokazać, że nie pozwolimy się zamknąć. To jest też przewodnie hasło tego marszu. Pokażemy Niedzielskiemu, że nie damy się zamknąć i dlatego wspólnie z organizacjami z Górnego Śląska organizujemy manifestację – dodaje Hercuń, działacz „Strażników Wolności”.

Organizatorami wydarzenia jest kilka organizacji i stowarzyszeń m.in. „Polska To My Sosnowiec”, „Śląski Porządek”, „Nowa Polska”, „Strażnicy Wolności” i „Polska Siła Jaworzno”.