Praktycznie każdego dnia ministerstwo zdrowia informuje o bardzo dużej ilości zgonów na Covid-19 i choroby współistniejące. Tylko wczoraj potwierdzono w oficjalnej statystyce ponad 540 zgonów. Jest bardzo źle i nadal nie widać zmiany strategii.
Dlaczego tak się dzieje?
Odwiedziłem jedną z przychodni, która działa na terenie powiatu tarnogórskiego. Zapytałem panią w okienku rejestracyjnym, co ma zrobić osoba, która ma dodatni wynik testu na koronawirusa? Czy może przyjść do przychodni, do lekarza?
„Absolutnie, broń Boże” – odpowiedziała miła pani, która przebywała w pomieszczeniu zamkniętym z kilkoma innymi osobami i nie wszyscy byli w maseczkach.
Rząd uważa, że nie ma zweryfikowanych naukowo metod leczenia Covid-19. W związku z tym choroba leczona przez telefon, bez badania, bardzo często przechodzi w ciężkie stany, a nawet śmiertelne. Ten sam rząd zaleca Polakom szczepionki, które nie przeszły wszystkich etapów badań.
W Polsce działa „podziemie” lekarskie, które z powodzeniem leczy zakażonych koronawirusem. Niektórzy lekarze odwiedzają w domu pacjenta z dodatnim wynikiem testu i go leczą. O tych lekarzach nie usłyszycie w mediach, a to są właśnie prawdziwi bohaterzy dzisiejszych czasów.
Covid-19 może wywołać wiele powikłań, które leczone przez telefon mogą doprowadzić do śmierci i ciężkich stanów pocovidowych. Co niestety ma miejsce i jest widoczne w statystykach. Do tego dochodzą zamknięte oddziały szpitalne i bardzo często brak odpowiedniej diagnostyki innych chorób.
