– Osoby, które w tym sezonie kąpią się w zalewie, robią to na własną odpowiedzialność. Epidemia pokrzyżowała przygotowania do sezonu letniego i gmina Świerklaniec musiała zrezygnować z organizacji tymczasowych kąpielisk strzeżonych przez ratowników – czytamy na stronie świerklanieckiego magistratu.
Dodatkowo nieczynne będzie pole namiotowe. W jego miejscu utworzony został „parking specjalny” dostępny od 8:00 do 22:00.
Można na nim przebywać, plażować, zrobić grilla, ale bez możliwości pozostania na noc. Za wjazd i postój pojazdu trzeba zapłacić 15 zł. Kiedy pojazd wyposażony jest w przyczepę, wjazd i postój kosztuje 30 zł.
W tygodniu wjazd na teren zalewu kosztuje 8 zł, w weekend 15 zł.
Więc jeśli wybierasz się w weekend na „parking specjalny” i jesteś posiadaczem przyczepy, zapłacisz aż 45 zł i do godz. 22 musisz się wynieść.
„Brama wjazdowa na parking specjalny będzie zamykana o godz. 22:00, dlatego posiadacze pojazdów muszą go do tego czasu opuścić” – podaje na swojej stronie urząd.
„W obecnym reżimie sanitarnym gmina nie jest w stanie zapewnić odpowiednich warunków wypoczywającym” – czytamy.
„WOPR w porozumieniu z gminą będzie patrolować akwen z łodzi motorowej. Aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo osobom wypoczywającym, gmina Świerklaniec zleci także jednostkom OSP dyżury zabezpieczenia przeciwpożarowego i ratownictwa medycznego w weekendy i święta. Tak jak to miało miejsce w ubiegłych latach – strażacy będą wtedy obecni w miejscu tzw. pola biwakowego. Dodatkowo w sezonie letnim gmina finansowo wesprze dodatkowe patrole Policji” – zapewnia gmina.
źródło: UG Świerklaniec
