Kurna Chata przeniesie się na Rynek? Miasto zaoferowało restauratorce pomoc

Nie milkną echa po katastrofie budowlanej, do której doszło w ostatnich dniach przy ulicy Królika w Tarnowskich Górach. Przypomnijmy, że zawaliła się ściana  restauracji „Kurna Chata”. 

W środę burmistrz Arkadiusz Czech wraz z wiceburmistrzem Piotrem Skrabaczewskim spotkali się z restauratorką.


Czytaj także: Katastrofa budowlana w Tarnowskich Górach. Zawaliła się ściana restauracji Kurna Chata


Po rozmowach miasto zaproponowało pomoc w znalezieniu tymczasowej, zastępczej lokalizacji lokalu gastronomicznego na czas niezbędny dla odbudowy obiektu. Władze zaproponowały wynajęcie lokalu w ścisłym centrum przy ulicy Rynek 8.

– Nieruchomości gminne obligatoryjnie wynajmuje się w drodze przetargu, ale tu spełnione są przesłanki zezwalające na wynajem bezprzetargowy – zaznaczył burmistrz Arkadiusz Czech.

Jeśli restauratorka przyjmie propozycję, to zostanie przygotowana dodatkowa pomoc:

  • zawarcie umowy na 3 lata z możliwością przedłużenia jej za zgodą Rady Miasta

  • 6-miesięczna ulga remontowa wynosząca 100% czynszu z możliwością jej przedłużenia o kolejne 3 miesiące

Oznacza to, że bez czynszu można by prowadzić przy Rynku 8 działalność przez okres 9 miesięcy.

– Propozycje przedstawione przez miasto nie zostały – póki co – przez Panią Karolinę przyjęte. Rada Miejska w Tarnowskich Górach przed kilkunastoma laty podjęła również uchwałę umożliwiającą właścicielom zabytkowych obiektów korzystanie z pomocy finansowej miasta przy remontach fundamentów, elewacji i dachów budynków. Z tej formy pomocy właściciele budynku położonego przy ul. Królika nadal mogą skorzystać – informuje Urząd Miejski.

Decyzją Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego gmina została zobowiązana do wykonania badań sonarowych oraz ekspertyzy górniczo-geologicznej terenów miejskich w rejonie powstałych zapadlisk.

Możliwe nieszczelności instalacji wodno-kanalizacyjnych

– Część wykonanych już badań sugeruje możliwe nieszczelności instalacji wodno-kanalizacyjnych oraz istnienie podziemnych, zasypanych podpiwniczeń nieistniejących już lub przebudowanych znacząco budynków. Sugestia nie tłumaczy znacznej głębokości powstałego zapadliska – czytamy w komunikacie magistratu.

Przed nami kolejne badania. Tymczasem tarnogórzanie ruszyli z pomocą. W internecie zorganizowano zrzutkę, na którą wpłacono już blisko 20 tys. zł.

źródło: UM Tarnowskie Góry