Katowice: Bułkęs wygrywa. Sąd umorzył postępowanie. „Staliśmy pod 23 zarzutami” 

Kontrola policji i sanepidu w restauracji Bułkęs fot. Policja

Restauracja Bułkęs poinformowała w mediach społecznościowych, że sąd umorzył postępowanie w sprawie karnej. Przypomnijmy, że lokal ten jako jeden z pierwszych w Polsce i pierwszy na Śląsku otworzył się mimo obostrzeń. 

– 15 stycznia zaczęła się nasza walka o przetrwanie, walka o normalność, walka z nielegalnymi obostrzeniami. Dziś (28 czerwca) minęło prawie pół roku od otwarcia i od pierwszych kontroli sanepidu i policji. Przyszedł czas stanąć przed sądem w sprawie wykroczeń – zaczyna swój wpis restauratorka.

„Staliśmy pod 23 zarzutami” 

 – Sąd Rejonowy Katowice-Wschód na posiedzeniu umorzył postępowanie, gdzie staliśmy pod 23 zarzutami niestosowania się do zakazu działalności gospodarczej nakładanego aż 3 rozporządzeniami – dodaje.


Czytaj także: W weekend przyszły tłumy. „Nigdy nie mieliśmy takiego ruchu”


– Sąd uznał, że otwieranie rozprawy i przeprowadzanie jakichkolwiek dowodów nie ma sensu, bo podziela w całości nasze wyjaśnienia składane na policji i stanowisko zajęte w sprzeciwie. W ustnym uzasadnieniu usłyszeliśmy, że rozporządzenia covidowe zostały wprowadzone do porządku prawnego w sposób sprzeczny z podstawowymi konstytucyjnymi zasadami państwa prawa – pisze restauracja Bułkęs.

Martwe przepisy 

– Przepisy ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi są blankietowe, w zasadzie „martwe” i nie zawierają wymaganych prawem szczegółowych wytycznych dla rozporządzenia. Pani sędzia podkreśliła, że nieuprawnione w ocenie sądu byłoby karanie za czyny, które aktualnie nie są już zabronione – czytamy na profilu lokalu.

– Sąd zaznaczył też, że ma świadomość, że liczba zarzutów wynika z tego, że to Bułkęs jako jeden z pierwszych w Polsce i pierwszy na Śląsku otworzył się i działał. Nareszcie możemy odetchnąć z ulgą! – dodaje restauratorka na koniec.