Kukurydza z Ukrainy z przekroczonymi normami mykotoksyn? Rolnicy alarmują

Zdjęcie ilustracyjne

Polski rynek zalewa kukurydza z Ukrainy. Izba Rolnicza Województwa Łódzkiego informuje, że otrzymuje niepokojące sygnały od rolników, którzy twierdzą, że kukurydza zza wschodniej granicy jest zanieczyszczona mykotoksynami i nadaje się tylko do palenia. 

Na stronie łódzkiej izby rolniczej zostało opublikowane pismo, które zostało wysłane do prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktora Szmulewicza.

„W  imieniu Zarządu Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego informuję, że do biura IRWŁ wpływają sygnały od rolników, że kukurydza sprowadzona z Ukrainy jest zanieczyszczona mykotoksynami (przekraczająca 10-krotnie dopuszczalne normy) i nadaje się tylko do palenia” – alarmuje prezes łódzkiej izby rolniczej Bronisław Węglewski.

„W związku tym proszę o podjęcie działań w sprawie kontroli kukurydzy z Ukrainy i wprowadzenie zakazu wykorzystania kukurydzy do skarmiania zwierząt i do celów spożywczych” – dodaje prezes Węglewski.

Mykotoksyny to substancje trujące, wytwarzane głównie przez grzyby pleśniowe.

źródło: izbarolnicza.lodz.pl

Ukraińska kukurydza zalewa Polskę 

„30 maja 2022 roku UE podjęła decyzję o liberalizacji handlu z Ukrainą. To była ważna decyzja z punktu widzenia bezpieczeństwa żywnościowego tych państw, które są uzależnione od produktów z Ukrainy. Ta decyzja obowiązuje do 5 czerwca 2023 roku. Oczywiście nie może być tak, że poszkodowanymi są wyłącznie polscy rolnicy i dlatego inicjuję skorzystanie przez Polskę, namawiając do tego kolegów z rządu, z możliwości zastosowania tak zwanej klauzuli ochronnej” – powiedział Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa. Wypowiedź jest przytaczana przez „Świat Rolnika.”

– 30 stycznia 2023 roku na radzie ministrów ds. rolnictwa UE będzie dyskutowany polski wniosek o przywrócenie ceł na kukurydzę, importowaną z Ukrainy – poinformował w czwartek w Sejmie wiceminister Kowalski.

 

źródło: izbarolnicza.lodz.pl, Świat Rolnika/Twitter
Oprac. Łukasz Dudek