Lasy Nadleśnictwa Świerklaniec będą wyglądać jak szwajcarski ser? Trwają konsultacje

Trwają konsultacje społeczne ws. nowego planu urządzenia lasu dla Nadleśnictw Świerklaniec oraz Zawadzkie na lata 2023-2032. Każdy może wziąć udział w konsultacjach, pozostało jednak mało czasu. Swoje uwagi można zgłaszać jeszcze dziś i jutro. 

W akcję rozpropagowania konsultacji społecznych mocno zaangażowany jest m.in. Sławek, handlowiec z Lublińca.

– Chodzę po naszych lasach, jeżdżę na rowerze, pływam wśród lasów kajakiem między innymi Małej Panwi. Zależy mi na tym, żeby aby jak najwięcej dojrzałych lasów zostało dla pokolenia moich dzieci, żeby nie dostały one od nas w spadku dziurawe lasy składające się młodników – mówi społecznik.

– Boję się, że zostaniemy z tymi dziurami w lesie nie na lata, ale na dziesięciolecia – dodaje.


Jak wynika z ogłoszenia konsultacji, swoje uwagi można zgłaszać m.in. poprzez e-mail oraz listownie: 
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach,
ul. św. Huberta 43/45,
40-543 Katowice
e-mail: rdlp@katowice.lasy.gov.pl

– Przepisy dają nam jedynie 21 dni na to, byśmy mogli zadecydować, co będzie przez najbliższe 10 lat działo się w lasach. To żenująco mało czasu – musimy więc skorzystać z tej możliwości – mówi Agnieszka, społecznik z Radzionkowa.

– Jeśli prześpimy te konsultacji – możemy zostać zaskoczeni tym, że ważne dla nas miejsca zmienią się na lata w zrąb, a później na dekady w młodnik. I nigdy za naszego życia nie będą już takie same – dodaje.

Społecznicy utworzyli specjalną stronę internetową www.nadlesnictwo-swierklaniec.pl oraz www.nadlesnictwozawadzkie.pl, na których znajdują się mapy z planowanymi wyrębami.

– Mieszkańcy niektórych wiosek takich jak np. Zendek, Ożarowice czy Krupski Młyn powinni koniecznie spojrzeć na mapę bo bardzo dużo w ich okolicy czerwieni czyli 95% wyrębów na wielu leśnych wydzieleniach. Ich najbliższe lasy będą wyglądać jak „szwajcarski ser” za kilka lat – kontynuuje Agnieszka.

gov.pl

 

Społecznicy zwracają uwagę, że konsultacje są słabo rozpropagowane

– Jestem przekonany, że mało kto z mieszkańców regionu o konsultacjach społecznych wie, a tym którzy wiedzą trudno odłożyć na chwilę sprawy dnia codziennego i wysłać wniosek – mówi Sławek.

 

źródło: tarnogorski