Lotnisko w Pyrzowicach: Pilot nie wpuścił dziecka na pokład. Matka chłopca wściekła

Zdjęcie ilustracyjne fot. Straż Graniczna

W weekend funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach ujawnili kolejne przypadki złamania zasad kwarantanny, związanej z epidemią koronawirusa.

19 czerwca do odprawy granicznej samolotu lecącego do Puerto Plata (Dominikana), stawiła się obywatelka Szwecji. W trakcie czynności służbowych, związanych z odprawą graniczną, funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach ujawnili, że sanepid na ww. kobietę nałożył obowiązek odbycia kwarantanny w terminie od 18.06.2021 r. do 27.06.2021 roku.

Dzień później czwórka obywateli Wielkiej Brytanii oraz jeden Polak stawili się do odprawy samolotu rejsowego lecącego do Londynu. Wśród Brytyjczyków znajdował się małoletni chłopiec podróżujący z matką, obywatelką Polski. W trakcie kontroli granicznej okazało się, że na czterech mężczyzn oraz chłopca sanepid nałożył obowiązek odbycia 10-dniowej kwarantanny.

Mandat 500 zł 

„Zgodnie z art. 116 § 1a kodeksu wykroczeń mężczyźni zostali ukarani mandatami w wysokości 500 złotych. W przypadku dziecka, mandatem została ukarana jego matka za niedopełnienie obowiązku dopilnowania przestrzegania zasad przebywania na kwarantannie przez syna tj. z art. 116 § 2 kodeksu wykroczeń. Ponadto Kapitan statku powietrznego nie zezwolił na zabranie mężczyzn i dziecka na pokład samolotu, w związku z czym z lotu zrezygnowała również jego matka” – informuje Szymon Mościcki, rzecznik prasowy Straży Granicznej w Pyrzowicach.

Jak nieoficjalnie podają media, matka dziecka miała być wściekła. Bardzo jej zależało na locie do Wielkiej Brytanii. Przez wytyczne sanitarne musi się wstrzymać z podróżą.

 

 

źródło: Śląska Straż Graniczna