W niedziele w Bielsku-Białej odbył się pierwszy „tęczowy piknik”. Na bielski marsz przyjechały osoby z całej Polski, w tym z Tarnowskich Gór. Jak informuje śląska policja, podczas wydarzenia doszło do jednego incydentu.
– W związku z tym, że uczestnicy zgromadzeń manifestowali odmienny światopogląd i przywiązanie do różnych wartości, wdrożone zostały szczególne środki ostrożności nie tylko na trasie marszu, ale w całym mieście – informuje policja.
Pierwsze dwa zgromadzenia skupiły się wokół I Bielskiego Marszu Równości, który rozpoczął się o godzinie 14:00 na placu Chrobrego. Następnie jego uczestnicy przejechali i przeszli głównymi ulicami miasta: 3 Maja, Piastowską, Wyspiańskiego, Jana III Sobieskiego, by skończyć marsz na Rynku.
Incydent
„Podczas przemieszczania się zgromadzenia ulicą Piastowską na trasie marszu zostały odpalone 3 petardy. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Policjanci szybko ustalili sprawców tego incydentu. Okazali się nimi dwaj nastolatkowie w wieku 15 i 18 lat” – czytamy w komunikacie.
Byli też mieszkańcy Tarnowskich Gór
W manifestacji udział wziął Wacław Jan Kroczek, mieszkaniec Tarnowskich Gór i członek tarnogórskiej młodej Lewicy. Kroczek spotkał się z Martą Lempart, liderką „Strajku Kobiet”.
A na I Marsz Równości w Bielsku-Białej poszliśmy razem z @martalempart
Z każdym marszem, z każdym podpisem cierpliwie i konsekwentnie zmieniamy świat wokół nas. Zmieniamy tylko na lepsze.#ŁaczyNasPolska
❤🧡💛💚💙💜 pic.twitter.com/HhV6TlpH2D— Waclaw Jan Kroczek 🇵🇱🇪🇺 #Lewica ✌ (@WaclawJan) September 19, 2021
Zobaczcie zdjęcia
źródło: Śląska Policja
