Marszałek woj. śląskiego: Szczepienia na COVID w dużej mierze powinny być obowiązkowe

fot. kadr Jakub Chełstowski/Twitter

Uważam, że szczepienia na Covid-19 powinny być w jakimś stopniu wprowadzone szerzej dla poszczególnych grup społecznych. W dużej mierze powinny być obowiązkowe. Ministerstwo zdrowia musi podjąć w pewnym momencie radykalne decyzje, bo nie stać nas na kolejny lockdown. Takie absurdalne głosy, które padły w Siemianowicach Śląskich, powinny być eliminowane z opinii publicznej, są po prostu absurdalne i szkodliwe – powiedział w środę Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego. 

Marszałek był gościem Radia Piekary w programie „Rozmowa dnia”. Redaktor Marcin Zasada dużą część program poświęcił prezydentowi Siemianowic Śląskich, który w weekend ogłosił ruch społeczny „Polska Jest Jedna”. Głównym celem ruchu jest walka z segregacją sanitarną. Przedstawiciele ruchu mówią również dużo o leku jakim jest amantadyna.

– Co pan sądzi o postulatach ruchu Polska Jest Jedna?  Walka z segregacją sanitarną, walka o wolność w przyjmowaniu szczepionki na Covid-19, walka o wolną Polskę – zapytał redaktor Zasada. 

– Wydaje mi się, że to jest jakaś alternatywna rzeczywistość na dzień dzisiejszy, bo nie ma żadnej segregacji – powiedział marszałek Chełstowski.

– Czy ta szczepionka według pana powinna być obowiązkowa? – pytał dalej były redaktor Dziennika Zachodniego. 

– Ja uważam, że logika tutaj musi zwyciężyć i na dzień dzisiejszy nie ma przepisów, które by kogokolwiek zmuszały, ale ja się zaszczepiłem i sprawdziłem przeciwciała, są bardzo wysokie. Czyli ta reakcja immunologiczna jest odpowiednia. Z drugiej strony 10 tys. osób odeszło od nas w ostatnim czasie na Śląsku, to pokazuje skalę zagrożenia, więc takie tezy głoszone przez prezydenta Siemianowic Śląskich są absurdalne i trzeba je mocno skrytykować – twierdzi Chełstowski.

– Szczepienia, szczepienia, szczepienia i gorący apel do wszystkich, żeby jednak się szczepić, bo w krajach, w których covid szaleje, najbardziej dotyka te osoby, które się niezaszczepiły  – dodaje marszałek.

Prezydent miasta nie może wygłaszać swoich opinii? 

Marszałek podczas programu zakomunikował, że zdecydował się napisać pismo do prezydenta Siemianowic Śląskich, żeby takich absurdalnych tez nie wygłaszał, bo jak twierdzi, nie mieści się to w ramach współczesnego świata.

ZOBACZ: Prezydent Siemianowic Śląskich: Mówimy nie segregacji sanitarnej. Za pół roku będzie za późno

– Myślę, że prezydent jest do tego, żeby zarządzać miastem i niech pan prezydent się skupi na tym, gdzie ma swoje kompetencje, a prywatne opinie myślę, że na funkcji prezydenta, musi chyba sobie schować do kieszeni – oznajmił marszałek Chełstowski.

– Jak państwo powinno traktować tych, którzy zaszczepić się nie chcą? – zapytał dziennikarz Radia Piekary. 

– Uważam, że to jest potężny problem i musimy edukować i pokazywać skutki braku szczepień. Nic nie działa tak na wyobraźnię, jak drastyczne przedstawienie faktów. To nie tylko zachęty, a z drugiej strony pokazanie, co ta choroba robi, jak szybko potrafi spowodować, że człowiek odchodzi z tego świata. Znajomy z Tychów dzisiaj dzwonił, pytał się, co ma zrobić, ponieważ jego mama jest w szpitalu, leży na oddziale covidowym, boi się podpisać oświadczenia o tym, że ma być podpięta pod respirator. Do takich dramatów dochodzi, brak pożegnania się z rodziną. Myślę, że to uczy pokory do życia, nie chcę rozwijać tej sytuacji, bo skończyło się bardzo źle – powiedział marszałek woj. śląskiego.

– Czy powinny być obostrzenia dla zaszczepionych? – zapytał redaktor.

– Ja uważam, że powinny być szczepienia w jakimś stopniu wprowadzone szerzej do poszczególnych grup społecznych – stwierdził marszałek.

– Obowiązkowo? – dodał pytanie dziennikarz. 

– W duże mierze tak, w dużej mierze tak. Jaką widzi pan redaktor szansę na zwyciężenie z pandemią, z tym wszystkim co nas ogranicza? Bo ja nie widzę innego modelu, czekaliśmy na szczepionkę, z pewnością w najbliższym czasie pojawią się kolejne wersje – odpowiedział Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.

– Jak wytłumaczyć fakt, w przeciwieństwie do innych krajów europejskich, że nie ma wciąż obostrzeń dla niezaszczepionych? Powinny takie być, czy nie? – zapytał ponownie redaktor. 

– Na razie sytuacja epidemiczna w kraju jest spokojna, w poszczególnych obszarach – odpowiedział Chełstowski.

– No właśnie, w trakcie sytuacji spokojnej powinny być wprowadzone – kontynuował redaktor. 

– Myślę, że tutaj ministerstwo zdrowia musi podjąć w pewnym momencie te radykalne decyzje, bo nie stać nas na kolejny lockdown – oznajmił marszałek Chełstowski.