Mężczyzna gonił w nocy dwie dziewczyny. Policja ukrywa jego narodowość

Nagranie z wideorejestratora
fot. screen Facebook
REKLAMA

Taksówkarz w Suwałkach zauważył dwie uciekające dziewczyny, które ścigał nieznany mężczyzna. Natychmiast ruszył im na pomoc, wyprzedził napastnika i zabrał dziewczyny do swojego auta. Dzięki jego reakcji zdołały uniknąć niebezpieczeństwa.

Do incydentu doszło w nocy z 11 na 12 stycznia. Choć minęło już kilka dni, sprawa wciąż budzi emocje, a policja udziela jedynie szczątkowych informacji. Co zastanawiające, nie ujawniono narodowości mężczyzny.

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, w którym mieszkaniec Suwałk relacjonuje:

„Napaść i napastowanie młodych dziewczyn. Dziewczyny zgodziły się na opublikowanie nagrania i poprosiły o opisanie sytuacji, bo z tego co mówią policja niechętnie chce zająć się sprawą. Chłopak z nagrania dwukrotnie nachodził dziewczyny na chłodnej, gdzie przytrzymywał je przy ścianie nie pozwalając kontynuować spaceru. Jedną brutalnie szarpał za rękę, drugą zaczął molestować po biuście. Pomógł jeden z przechodniów, który na chwilę odstraszył ciapka” – relacjonuje mieszkaniec Suwałk.

„Gestami sugerował że jest naćpany, lub chce się naćpać. Dziewczyny przerażone oglądały się za DALEJ śledzącym ich gościem po czym musiały uciekać, gdy ten znów poczuł się bezkarnie i zaczął je gonić. Po tym jak tylko wsiadły do auta chłop się spłoszył i uciekł w bloki. Dziewczyny twierdzą, że policja niechętnie chce się sprawą zająć bo według jednego z nich nic im nie zrobił. Co innego gdyby im groził, lub by doszło do czegoś więcej, ale ciężko zrozumieć język kebaba mieszkając w Polsce. Mimo wszystko uważam za oczywiste, że żadna z wyżej opisanych rzeczy nie powinna mieć miejsca, a takie osoby będą tylko czuły się bardziej bezkarnie z każdą kolejną dopuszczoną taką akcją” – dodał autor nagrania.

REKLAMA

Policja komentuje 

– W nocy z 11 na 12 stycznia dyżurny suwalskiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu w centrum Suwałk. Wszyscy uczestnicy tego zdarzenia zostali ustaleni już bezpośrednio po tym zdarzeniu. Gromadzony jest materiał dowodowy i wyjaśniane są okoliczności w ramach prowadzonego postępowania. Mowa tutaj o postępowaniu z art. 191 kk czyli zmuszaniu do określonego zachowania. Na chwilę obecną nikt nie usłyszał zarzutów – przekazał naszej redakcji aspirant Karol Górski, rzecznik prasowy suwalskiej policji.

Redakcja: Jakiej narodowości był mężczyzna, który gonił dziewczyny? 

– Na tą chwilę, to są jedyne informacje, które możemy przekazać – oznajmił aspirant Górski.

Redakcja: Czy jest to jakaś tajemnica, że nie przekazujecie narodowości?

– Ustalenia trwają, w związku z czym, nie chciałbym również pana w błąd wprowadzić, jeśli chodzi o narodowość tej osoby i nie ma żadnej tajemnicy, w związku z czym przekazujemy tyko te informacje, które do tej pory udało mi się zgromadzić – tłumaczy rzecznik prasowy.

Z rzecznikiem prasowy rozmawialiśmy w piątek 24 stycznia, a do zdarzenia doszło 12 stycznia.

Nagranie z wideorejestratora
fot. screen Facebook

 

 

źródło: Media społecznościowe, tarnogorski,info

REKLAMA