Zapewne dostrzegacie pandemiczne absurdy, do których dochodzi m.in. w centrach handlowych.
Od 1 lutego decyzją rządu zostały otwarte galerie handlowe. Nie wszystkie lokale mogą jednak działać.
Restauracje i inne punkty gastronomiczne w dalszym ciągu pozostają zamknięte. Mogą natomiast wydawać posiłki na wynos, jednak spożywanie posiłków na terenie galerii handlowych jest zabronione.
W sieci możemy zobaczyć do jakich absurdów dochodzi. Polacy jedzą posiłki siedząc na ziemi.
Trwa Idiokracja pic.twitter.com/Z5qctXy4pB
— Cezary Graf (@CezaryGraf) February 8, 2021
Kilka dni temu byłem w dwóch bytomskich galeriach handlowych.
Widziałem ratownika medycznego, który kupiony na wynos posiłek spożywa „nielegalnie” na ławce w przejściu. Będąc w Agorze zauważyłem trzy starsze osoby, które piły kawę na stojąco, a z barierek zrobiły sobie prowizoryczny stół.
Restauracje i inne punkty gastronomiczne w dalszym ciągu pozostają zamknięte. Mogą natomiast wydawać posiłki na wynos, jednak spożywanie ich na ternie galerii handlowych jest zabronione. W Bytomiu trzy starsze osoby zrobiły sobie z barierki prowizoryczny stół pic.twitter.com/P377xVGBZQ
— tarnogorski.info (@TGtarnogorski) February 9, 2021
Opinia:
ŁUKASZ DUDEK
