Niesamowita atmosfera na ulicach miasta. Po zakończeniu oficjalnych wydarzeń, Gwarki przeniosły się na ulicę, gdzie rozpoczęła się prawdziwa zabawa.
Pochód muzyków z Silesian Brass Quartet, który wyruszył o 22:15 z rynku, przyciągnął setki uczestników, którzy tłumnie dołączali, tańcząc i śpiewając razem z artystami. Ludzie spontanicznie ruszali w tan, a dźwięki instrumentów wypełniały nocne powietrze. Tego wieczoru miasto stało się jedną wielką sceną.
Zespół Silesian Brass Quartet od 13 lat po Gwarkach robi „muzyczną partyzantkę”. Bywało, że ich muzyka przyciągała uwagę nie tylko tłumów, ale i policji – zdarzało się, że zostawali spisani za nieplanowany koncert. Tym razem jednak obyło się bez takich przygód – cała uwaga skupiła się na wspólnej radości i zabawie, która trwała do późnych godzin nocnych.