Nadciąga „bestia ze Wschodu”. Możliwa ekstremalna zmiana pogody do nawet -30 stopni

Zdjęcie ilustracyjne fot. pixabay.com

Do kraju nadciąga tzw. „bestia ze Wschodu”. Tak właśnie dwa lata temu nazwane zostało zjawisko dużego mrozu i dużych opadów śniegu w Europie. W naszym kraju termometry pokazywały wtedy -20 stopni Celsjusza. 

Czy będziemy mieć powtórkę z tego okresu? Tak przewidują synoptycy.

Według prognoz po 15 stycznia do Polski ma przyjść siarczysty mróz. Pogodę w naszym regionie ma zdominować wyż syberyjski, który będzie blokować dostęp cieplejszych mas powietrza.

 

W niektórych miejscach może dochodzić do ekstremalnych temperatur, nawet do – 30 stopni Celsjusz.

Media w Wielkiej Brytanii również informują o nadciągających możliwych zmianach w pogodzie.

Portal dailymail wspomina „bestię ze Wschodu” jako jedną z najgorszych zmian pogodowych w ostatnim czasie.

„Tak było w lutym 2018 r., Kiedy to niesławna Bestia ze Wschodu była świadkiem chaosu podróżniczego i zamknięć szkół wśród ciężkiego śniegu w Wielkiej Brytanii” – czytamy na dailymail.co.uk

Czy przewidywania synoptyków potwierdzą się, okaże się niebawem. Należy jednak pamiętać, że pogoda zmienną jest, a długoterminowe przewidywania ekspertów od pogody nie zawsze są dobrze trafione.

 

źródło: dailymail.co.uk