Na lotnisku w Pyrzowicach (pow. tarnogórski) doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Na miejsce wezwano śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. To zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie, na szczęście w pobliżu były osoby, które natychmiast zareagowały.
Do zdarzenia doszło dzisiaj (2 stycznia) przed terminalem A.
– Osoba, która odprowadzała 57-letniego pasażera na lot, doznała nagłego zatrzymania krążenia. Resuscytację krążeniowo-oddechową jako pierwsi podjęli pracownicy firmy LS Airport Services oraz kawiarni AE Coffee, dołączyli do nich ratownicy medyczni z lotniskowego ambulatorium oraz strażacy z Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej – relacjonuje Piotr Adamczyk, rzecznik prasowy Katowice Airport.
Na miejsce wezwano również zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego
– Wspólnymi siłami czynności życiowe poszkodowanego zostały przywrócone i śmigłowcem został on zabrany do jednego z zagłębiowskich szpitali – dodał rzecznik prasowy.
Jedną z pierwszych osób, która ruszyła na pomoc, była pracownica kawiarni działającej na terenie pyrzowickiego lotniska. Jak się okazało, to studentka ratownictwa medycznego oraz druhna OSP Tąpkowice.
źródło: Katowice Airport, OSP Tąpkowice, Media społczenościowe
Oprac. Łukasz Dudek