Nie żyje Krzysztof Żurek. 50-letni lektor i pracownik rozgłośni radiowych miał zasłabnąć w trakcie pracy. O jego śmierci poinformowano w mediach społecznościowych. Jak napisano, jeszcze nie tak dawno mężczyzna był widziany w dobrym zdrowiu.
Portal Polscylektorzy poinformował, że Krzysztof Żurek zasłabł i zmarł podczas pracy. „Musimy przekazać wstrząsającą wiadomość, w którą nie chce się wierzyć. Podczas pracy nagle zasłabł i zmarł Krzysztof Żurek, którego jeszcze niedawno widzieliśmy w dobrym zdrowiu podczas VI Ogólnopolskiego Spotkania Lektorów” – napisano na Facebooku.
„Nasz redakcyjny kolega przez kilka lat współprowadził poranki Radia Szczecin” – przekazała szczecińska rozgłośnia radiowa.
Pod wpisem na profilu Polscylektorzy pojawiło się wiele komentarzy
„Przez wzgląd na powagę oraz szacunek dla Zmarłego i Rodziny apelujemy o powstrzymanie się od spekulacji na temat przyczyny śmierci” – zaapelowali autorzy wpisu.
Krzysztof Żurek był ceniony w środowisku polskich lektorów. Jego głos można było usłyszeć w wielu produkcjach. Wystąpił m.in. w serialu „Pierwsza miłość”.
źródło: Facebook
