REKLAMA
Nieuchronnie, jak co roku, zbliża się sezon na infekcje górnych dróg oddechowych. Chociaż dopiero połowa wakacji, media coraz częściej informują o najpopularniejszej obecnie chorobie, jaką jest COVID-19.
„Rośnie liczba chorych na COVID-19. Nowe szczepionki już zamówione” – taki tytuł można przeczytać w Rzeczpospolitej. Gazeta informuje, że Ministerstwo Zdrowia zamówiło już zmodyfikowane szczepionki na aktualnie krążące warianty koronawirusa. Mają one być dostępne na przełomie września i października. Pojawia się jednak pytanie: czy tym razem również preparaty zostaną zutylizowane?
Z doniesień medialnych wynika, że obecnie dominuje wariant Omikron, jednak wykrywane są również podwarianty takie jak Kraken, Pirola oraz ostatnio JN1 i KP.
Jak ludzie znowu się na to złapią to już nie ma ratunku dla ludzkości…https://t.co/BqS8jyqzwH
— Phil Konieczny (@PhilKonieczny) July 26, 2024
REKLAMA
Utylizacja preparatów
Warto w tym miejscu przytoczyć fragment raportu Najwyższej Izby Kontroli, który ukazał się pod koniec 2023 roku. NIK negatywnie ocenił zakontraktowanie części szczepionek przeciw COVID-19 o szacunkowej wartości 8,4 mld zł.
„Decyzję o ich zakontraktowaniu podjął Minister Zdrowia, choć dysponował informacjami, z których wynikało, że dotychczas zawarte kontrakty zapewniały już kilkukrotne zaszczepienie całej populacji Polski, a tempo szczepień ulega zmniejszeniu. W konsekwencji doprowadzono do przeterminowania, a następnie utylizacji ponad 13 mln 100 tys. dawek (stan na koniec 2022 r.) Łączna wartość zutylizowanych szczepionek wyniosła prawie 1 mld zł” – czytamy w raporcie.
źródło: Rzeczpospolita, NIK, tarnogorski.info
Oprac. Łukasz Dudek
REKLAMA