Nakaz zasłaniania ust i nosa jest częstym powodem interwencji tarnogórskiej policji. Od początku sierpnia policja interweniowała w tej sprawie 45 razy.
Interwencje bardzo często dotyczą dworca autobusowego, gdzie pracownikiem ochrony obiektu jest Paweł Mrachacz, radny powiatowy.
Ochroniarz Mrachacz nie popuści nikomu, kto wchodzi do poczekalni dworca bez maseczki. Gdy ktoś nie stosuje się do maseczkowego nakazu, musi liczyć się z tym, że ochroniarz nie zawaha się zadzwonić na policję.
– Były już dwa przypadki ukarania mandatem – powiedział lokalnemu tygodnikowi Paweł Mrachacz.
ZOBACZ: Dworzec „Europa” w czasach pandemii
źródło: Tygodnik Gwarek
