W czwartek policja w Tarnowskich Górach otrzymała blisko 20 zgłoszeń, gdzie oszuści, posługując się metodą na wnuczka, próbowali wyłudzić od seniorów pieniądze.
Przestępcy dzwonili do mieszkańców z całego powiatu i podszywając się pod krewnych seniorów – najczęściej pod wnuczka, który spowodował śmiertelny wypadek, chcieli od nich wyłudzić gotówkę. Żądali nawet 280 tys. złotych.
Prawie wszyscy seniorzy od razu zorientowali się, że mają do czynienia z oszustami.
Niestety 81-letnia mieszkanka gminy Zbrosławice dała się przekonać, że rozmawia z siostrzeńcem, który płaczliwym głosem przekonywał ją, że spowodował śmiertelny wypadek.
Następnie słuchawkę przejął „policjant”, który poinformował kobietę, że można załatwić sprawę, ale potrzebne są pieniądze. Seniorka zdradziła nieznajomemu, że posiada w mieszkaniu kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Po pieniądze zgłosił się kurier, któremu 81-latka przekazała gotówkę. Międzyczasie pod dom kobiety przyjechała taksówka, która zabrała jej męża w miejsce, gdzie miał się spotkać z siostrzeńcem. Kiedy mężczyzna dotarł na miejsce i nie zastał krewnego, próbował dodzwonić się do żony, chcąc ją o tym poinformować.
Niestety nie dodzwonił się do domu, gdyż oszuści cały czas rozmawiali z seniorką – skutecznie blokując numer. Seniorka została oszukana i straciła oszczędności całego życia.
Policja apeluje:
Nie bądźmy obojętni i ostrzegajmy naszych krewnych, że mogą paść ofiarami oszustów. Zwracamy się z prośbą do osób młodych — informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.
źródło: KPP Tarnowskie Góry