Piją na umór, a później śpią w ratuszu. Mieszańcy boją się skorzystać z bankomatu

fot. czytelnik

Mieszkańcy Miasteczka Śląskiego boją się wejść do ratusza, aby skorzystać z bankomatu.

Bezdomni i pijaki urządzają sobie w korytarzu Urzędu Miejskiego miejsce schadzek.

Jak mówią urzędnicy, wszystko przez to, że podczas remontu magistratu, zostały zamontowane drewniane drzwi. Wcześniej były metalowe z dużą szybą.

 

– Wcześniej były drzwi szklane, jeżeli te osoby znajdowały się w środku, no to policjanci interweniowali – mówi Martyna Nocoń, sekretarz gminy.

– Pora roku, która teraz jest, jest chłodniej, te osoby tutaj przychodzą – dodaje.

Policja apeluje do mieszkańców, o zgłaszanie takich sytuacji.

Zdjęcie sprzed ponad tygodnia. 

Takie obrazki mają mieć miejsce nie tylko w weekendy, ale również w tygodniu.

fot. czytelniczka