W Tarnowskich Górach kręcono dziś sceny do filmu „Dziennik z wycieczki do Budapesztu”. Nie wszyscy o tym wiedzieli, więc plakat Lenina w centrum miasta mógł zbulwersować. Jeden z mieszkańców zadzwonił na policję.
Tarnowskie Góry zmieniły się dziś w czechosłowackie miasteczko z przełomu roku 1980 i 1981 roku. Na budynkach można było zobaczyć komunistyczne, propagandowe plakaty. Na jednym z banerów znalazła się twarz Włodzimierza Lenina, rosyjskiego komunisty.
Wezwano policję
Policja otrzymała zgłoszenie ok. godziny 11:00. Chodziło o plakat Lenina, który zawisł na budynku przy ulicy Zamkowej.
– Policjanci, którzy przyjechali na miejsce potwierdzili, że plakat był tam w związku z kręceniem filmu, organizatorzy posiadali wszystkie zezwolenia. Natychmiast po zakończonej działalności twórczej plakat został usunięty – przekazał nam st. sierż. Kamil Kubica, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.
Zdjęcia do filmu „Dziennik z wycieczki do Budapesztu” powstają również w Bytomiu, Zbrosławicach, Świerklańcu, Chechle, Pszczynie i Katowicach. Film reżyseruje Rafał Kapelińsk, za zdjęcia odpowiada Kacper Fertacz, absolwent Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Za produkcję filmu odpowiada katowicka firma Domino Film. Premiera prawdopodobnie w 2023 roku.
źródło: UM Tarnowskie Góry, Tarnogorski