Podano przyczyny śmierci dziennikarza

fot. Kamil Durczok | screen Facebook.com

Od rana media informują o śmierci dziennikarza Kamila Durczoka. Publicysta zmarł 16 listopada nad ranem w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach przy ul. Medyków. Szpital poinformował o przyczynie śmierci. 

„Pacjent został przyjęty wczoraj o godzinie 13:45 na Izbę Przyjęć, przekazany na oddział Chorób Wewnętrznych, Autoimmunologicznych i Metabolicznych, a następnie przekazany na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im.prof. K.Gibińskiego SUM w Katowicach. Stan pacjenta określano jako bardzo ciężki. Pacjent zmarł o godzinie 4:23 (16.11 br.) w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia” – podała placówka.

Znany dziennikarz z województwa śląskiego urodził się w 1968 roku w Katowicach. Był związany m.in. z Telewizją Polską oraz pełnił funkcję redaktora naczelnego Faktów w telewizji TVN. Następnie pełnił funkcję redaktora naczelnego portalu Sielsion.pl. W ostatnim czasie Kamil Durczok zajmował się aplikacją „Durczokraja”, w której publikował swoje autorskie treści.

Publicysta 19 lat temu przeszedł ciężką chorobę. Napisał książkę „Wygrać życie”, w której opowiada o swojej wygranej walce z rakiem. Dziennikarz miał również problemy z prawem. Będąc pod wpływem alkoholu spowodował kolizję. Po tym zdarzeniu publicznie przyznał, że jest alkoholikiem.

9 listopada na Twitterze napisał radosne „Dzień dobry”. To był jego ostatni wpis na tej platformie społecznościowej.