Polski Konwój Wolności. Kierowcy ruszają na Warszawę

Konwój Wolności w Kanadzie fot. czytelnik

W sobotę 12 lutego odbędzie się polski „Konwój Wolności”. Na konwój zapraszane są tiry, busy, auta osobowe, ciągniki, maszyny rolnicze, motory, hulajnogi, rowery, bryczki i wszystko co jeździ.

„Zapraszamy wszystkich ludzi, z wszystkich grup społecznych, którzy czują się oszukani przez rządzących. Nie zrzeszamy działających już liderów i polityków, mieliście już swój czas” – czytamy na plakacie.

Organizatorem jest kierowca ciężarówki Krzysztof Trzepacz wraz z innymi kierowcami.

 – Już w tej chwili mamy, jak na nasze polskie warunki potężny konwój. Tyle grup kierowców, od których mamy zgłoszenia, coraz więcej pracodawców daje swoje samochody. Coraz więcej kierowców różnych pojazdów zgłasza się do nas. Już są zgłoszone konwoje z poszczególnych miejscowości – mówi na opublikowanym nagraniu w mediach społecznościowych Krzysztof Trzepacz.

Postulaty
1. Wycofanie wszystkich restrykcji covidowych.
2. Wycofanie pakietu mobilności.
3. Nowy Ład won.

Kierowcy zapowiadają, że zostają w stolicy do oporu. „Na dzień dzisiejszy nie ma planu blokowania Warszawy, lub jakichkolwiek dróg. Nieprawdą jest, że przerwiemy dostawy żywności” – czytamy na stronie konwoju.

Wydarzenie jest inspirowane protestem kanadyjskich kierowców, którzy w ostatnich dniach zablokowali Ottawę. Podobne konwoje są również planowane w niektórych krajach UE.

Plakat 

Facebook

źródło: polski-konwoj-wolnosci.pl