Ponad 400 tys. osób przebywa aktualnie na kwarantannie. „Większość nie jest badana ani leczona, otrzymuje wyłącznie teleporady” – alarmuje przemyska przychodnia Optima.
– Odbiera się tym osobom podstawowe prawo wynikające z konstytucji, czyli dostępu do leczenia. Pacjenci powinni być bezwzględnie badani osobiście przez lekarzy – czytamy na profilu przychodni.
– Zamykanie chorych na kwarantannie bez badania i leczenia jest skazywaniem na utratę zdrowia lub śmierć – twierdzi dr Włodzimierz Bodnar, pediatra i specjalista chorób płuc.
„Pseudokwarantanna”
„Uważamy, że jest obecnie pseudokwarantanna. Często się zdarza, że mąż jest na kwarantannie, bo miał z kimś kontakt, a żona lub inni domownicy mieszkający w tym samym domu już nie. Nikt nigdy nie weryfikował, kto faktycznie przebywa w danym domu i dlaczego, a jedynie się kontroluje tylko tę osobę, która jest wpisana w system. Zazwyczaj telefonicznie lub wyjściem do przysłowiowego okna” wskazują eksperci z przemyskiej przychodni Optima.
„Nie możemy negować, że pacjent chory nie jest zakaźny w trakcie infekcji. Tak jak w innych chorobach wirusowych powinien starać się nie zarażać innych osób. Jednocześnie, obecne wydanie kwarantanny i bezwzględnej izolacji jest ze szkodą dla zdrowia pacjenta. Pacjent na kwaratannie powinien mieć pełny bezwarunkowy dostęp do pełnej diagnostyki, badania i najszybszego leczenia. Stosowanie leków przeciwwirusowych szybko przerywa transmisję, z reguły w ciągu 2-3 dni” – dodają.
Strategia testowania, kwarantanny i izolacji została zapoczątkowana przez Chiny. Wiele państwa poszło w ślad tych działań.
📊 Dzienny raport o #koronawirus. pic.twitter.com/PlE6DzSjh9
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) November 12, 2021
źródło: tarnogotski.info, Optima Przemyśl