W czwartek 1 lipca odbyła się konferencja prasowa z udziałem ministra Michała Dworczyka i prof. Andrzeja Horbana, głównego doradcy premiera Mateusza Morawieckiego ds. Covid-19.
Podczas konferencji doszło do zaskakującego zachowania. Prof. Horban nagle ściąga z twarzy maseczkę.
– Ja jednak zdejmę już tą maskę na wszelki wypadek, bo jednak jestem już zaszczepiony – powiedział Horban.
Czy to jest zapowiedź zmiany rekomendacji w pomieszczeniach zamkniętych? – zapytała dziennikarka.
– Po pierwsze my jesteśmy zaszczepieni w pomieszczeniach zamkniętych, po drugie jesteśmy w odległości tak jak przykazano co najmniej 1,5 m. W związku z tym jest to dopuszczalne w przypadku osób zaszczepionych – odpowiedział doradca premiera.
– Z decyzjami dotyczącymi zniesienia zaleceń, myślę że zależy poczekać do rozwoju sytuacji, zobaczenia czy ta liczba zakażeń będzie u nas rosła – dodał prof. Andrzej Horban.
Po tym zdarzeniu w internecie pojawiło mnóstwo komentarzy. Komentujący zarzucają profesorowi, że ściągnął maseczkę w sposób nieprawidłowy.
Internauci komentują:
Co to znaczy „my jesteśmy zaszczepieni w pomieszczeniach zamkniętych”? Następnie gołymi rękami zwija i co? Pewnie do kieszeni a za chwile na twarz? Takie są procedury?
Robią z nas idiotów.
Przypomnijcie sobie jeszcze jak instruowano społeczeństwo w jaki sposób zdejmować maskę. Horban ściągnął ją nie bacząc na procedurę naszych autorytetow medycznych.
Zobaczcie fragment