Ryszard Petru pracuje w Wigilię w Biedronce. „Niech się nie ośmiesza”

Ryszard Petru w Biedronce
fot. Ryszard Petru/X.com
REKLAMA
Ryszard Petru rozpoczął pracę w Wigilię w warszawskiej Biedronce przy ul. Pałacowej 2. Poseł otrzyma wynagrodzenie w wysokości 29 zł za każdą godzinę pracy, a jego strój roboczy z tego dnia trafi na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Ryszard Petru ogłosił, że 24 grudnia podejmie jednodniowe zatrudnienie w jednym z warszawskich sklepów sieci Biedronka. Do godziny 13 planuje pełnić obowiązki sprzedawcy, a następnie zajmie się sprzątaniem sklepu.
Nie brakuje jednak głosów krytycznych wobec tego działania. Pracownik popularnego marketu z powiatu tarnogórskiego ocenił ten pomysł w ostrych słowach: – Niech się nie ośmiesza, co to jest iść na kilka godzin do pracy? Wymyślił sobie, że pójdzie na parę godzin do marketu. To niech pracuje w takim markecie przez 10–20 lat jak inni i niech wtedy popracuje w Wigilię.
– Jak mu kobieta w domu przygotuje Wigilię, to on może sobie iść popracować do marketu na sześć godzin – dodaje wspomniany pracownik.

REKLAMA
Wielu obserwatorów sugeruje, że jest to jedynie zagrywka PR-owa mająca na celu zwrócenie uwagi mediów. Krytycy podkreślają, że gdyby poseł miał pracować w markecie przez cały grudzień, najprawdopodobniej nie wykazywałby takiego zapału, jaki prezentuje przy okazji kilku godzin pracy „na pokaz”.

REKLAMA