REKLAMA
Ryszard Petru rozpoczął pracę w Wigilię w warszawskiej Biedronce przy ul. Pałacowej 2. Poseł otrzyma wynagrodzenie w wysokości 29 zł za każdą godzinę pracy, a jego strój roboczy z tego dnia trafi na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Ryszard Petru ogłosił, że 24 grudnia podejmie jednodniowe zatrudnienie w jednym z warszawskich sklepów sieci Biedronka. Do godziny 13 planuje pełnić obowiązki sprzedawcy, a następnie zajmie się sprzątaniem sklepu.
Nie brakuje jednak głosów krytycznych wobec tego działania. Pracownik popularnego marketu z powiatu tarnogórskiego ocenił ten pomysł w ostrych słowach: – Niech się nie ośmiesza, co to jest iść na kilka godzin do pracy? Wymyślił sobie, że pójdzie na parę godzin do marketu. To niech pracuje w takim markecie przez 10–20 lat jak inni i niech wtedy popracuje w Wigilię.
– Jak mu kobieta w domu przygotuje Wigilię, to on może sobie iść popracować do marketu na sześć godzin – dodaje wspomniany pracownik.
Podoba mi się. Pełna profeska🙃
Podchodzi reporter Polsatu do Ryśka na kasie i pyta:
– Jak wrażenia Panie Pośle.
Na to Rysiek:
– A czy ma Pan kartę Moja Biedronka???😂😂😂#Petru pic.twitter.com/2l5HhLAx21— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) December 24, 2024
REKLAMA
Wielu obserwatorów sugeruje, że jest to jedynie zagrywka PR-owa mająca na celu zwrócenie uwagi mediów. Krytycy podkreślają, że gdyby poseł miał pracować w markecie przez cały grudzień, najprawdopodobniej nie wykazywałby takiego zapału, jaki prezentuje przy okazji kilku godzin pracy „na pokaz”.
Jak najmniej makulatury pic.twitter.com/c51FtsYACg
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) December 24, 2024
Zapraszam dziś do Biedronki na ul. Pałacową 2 w Warszawie. pic.twitter.com/Yfumyima3a
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) December 24, 2024
REKLAMA