W nocy z czwartku na piątek mieszkańcy Tarnowskich Gór zostali zaskoczeni serią wybuchów, które zakłóciły ich sen. Dziś znamy już prawdopodobną przyczynę tego incydentu – wybuchy mogły być spowodowane pękającymi oponami w trakcie pożaru.
Około godziny 3 nad ranem tarnogórska policja otrzymała zgłoszenie o pożarze naczep na terenie jednej z firm przy ulicy Kopalnianej. Szybko na miejsce dotarły jednostki straży pożarnej, które przystąpiły do gaszenia płomieni. Po zakończeniu akcji gaśniczej teren zdarzenia został zabezpieczony przez policję, która wspólnie z biegłym z zakresu pożarnictwa rozpoczęła prace mające na celu ustalenie przyczyn pożaru.
„Spaleniu uległo łącznie 6 naczep drogowych, z czego 3 doszczętnie” – relacjonuje Kamil Kubica, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.
Podpalenie?
Podczas wstępnych oględzin miejsca pożaru, policjanci wraz ze strażakami nie wykluczyli możliwości celowego podpalenia przez nieznaną osobę. W związku z tym, wszystkie dalsze działania będą skupione na ustaleniu dokładnej przyczyny pożaru i wyjaśnieniu okoliczności całego zdarzenia.