Ksiądz, który nie przestrzegał obostrzeń ma problemy. Kuria Częstochowska go prześladuje?

fot. Wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa | Facebook

W sobotę 19 lutego ks. Daniel Galus pełniący posługę w gminie Żarki decyzją władz kościelnych ma udać się na półroczne modlitewne odosobnienie, nie może też głosić Słowa Bożego i odprawiać mszy dla więcej niż jednej osoby. Decyzję podjęła Archidiecezja Częstochowska. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ

Duchowny nie ma zamiaru się podporządkować i twierdzi, że jest prześladowany przez Kurię Częstochowską. Na profilu wspólnoty „Miłość i Miłosierdzie Jezusa” zostało opublikowane oświadczenie w tej sprawie.
„Przez ostatnie dwa lata jestem prześladowany przez Kurię Częstochowską za wierność Prawu Kościelnemu, które stawiam wyżej niż niezgodne z Prawem Kanonicznym różnego rodzaju obostrzenia sanitarne, które zaburzały życia wiernych w Kościele w Polsce, i na świecie. Z powodu nieodpowiedzialnych decyzji Kurii Częstochowskiej i propagowanie fałszywych, oszczerczych wiadomości nie tylko mnie odebrano prawo do dobrego imienia, ale także członkowie Wspólnoty i wszyscy wierni związani z nami doświadczają z tego powodu szkalowania, prześladowania szczególnie w środowiskach kościelnych. Dlatego zdecydowanie i odważnie się temu sprzeciwiam, stojąc w obronie tych wiernych, którzy gorliwie służą Bogu i Kościołowi w swoich Parafiach i środowiskach” – napisał ks. Daniel Galus w oświadczeniu.
  • Ks. Daniel Galus przewodzi „Wspólnocie Miłość i Miłosierdzie Jezusa”, która jest skupiona wokół tzw. pustelni w gminie Żarki (woj. śląskie). 
  • Duchowny sceptycznie wypowiadał się na temat „pandemii” koronawirusa.
  • W październiku 2020 roku wzywał wiernych do zdejmowania maseczek w kościele. Przekonywał, że w maseczkach można się zatruć.
  • Nie popierał rządowych restrykcji, które jak już dzisiaj wiemy, przyniosły wiele szkód społecznych i zdrowotnych.
  • Negatywnie wypowiadał się na temat akcji szczepień w parafiach.

Poniżej publikujemy pełną treść oświadczenia 

„Oświadczenie odpowiedź na komunikat Kurii Częstochowskiej z dnia 3 lutego 2022r.
Oświadczam, iż z pism, które otrzymałem ze Stolicy Apostolskiej (nie wiem jakie pisma otrzymała Kuria Częstochowska) wyraźnie wynika iż: Nie można mnie karać, nie można mnie izolować, i nie można mi zabraniać pełnić publicznie funkcje kapłańskie.
Dalsze nękania mnie, Wspólnoty „Miłość i Miłosierdzie Jezusa” i wiernych gromadzących się przy Wspólnocie może zakończyć się kanoniczną wizytacją Apostolską w Archidiecezji Częstochowskiej. Z tego wniosek, że izolowanie mnie w tej sytuacji, kiedy jestem niewinny, jest niezgodne z Prawem Kanonicznym, jest łamaniem Prawa i nadużyciem władzy.
Chcę również zaznaczyć, iż jestem w Pustelni w Czatachowie od 22 lat na dobrowolnej modlitwie i pokucie, aby wynagradzać Bogu za siebie, za Kościół Święty, i za cały świat. Od początku mieszkam w odosobnieniu w lesie w małym drewnianym domku, i dalej będę kontynuował taki prosty i ubogi sposób życia.
Owocem mojego życia modlitwy jest pięknie rozwijająca się, i gorliwie ewangelizująca, w sercu Kościoła, Katolicka Wspólnota „Miłość i Miłosierdzie Jezusa”. Ta Wspólnota jest Darem Ducha Świętego dla Archidiecezji Częstochowskiej i Kościoła powszechnego.
Smutne jest to, że przez wiele lat Ksiądz Arcybiskup zabraniał Kapłanom z Archidiecezji Częstochowskiej przyjeżdżania na spotkania Wspólnoty, pomagania mi, mimo że wielokrotnie prosiłem Arcybiskupa, aby zachęcał Kapłanów do udziału w naszych spotkaniach, a szczególnie do spowiadania tysięcy ludzi, którzy na to czekali.
Moja obecność w tym miejscu i posługa dla dobra dusz wiernych jest związana z wiążącą mnie na całe życie z tym miejscem decyzją śp. Księdza Arcybiskupa Stanisława Nowaka.
Przez ostatnie dwa lata jestem prześladowany przez Kurię Częstochowską za wierność Prawu Kościelnemu, które stawiam wyżej niż niezgodne z Prawem Kanonicznym różnego rodzaju obostrzenia sanitarne, które zaburzały życia wiernych w Kościele w Polsce, i na świecie.
Z powodu nieodpowiedzialnych decyzji Kurii Częstochowskiej i propagowanie fałszywych, oszczerczych wiadomości nie tylko mnie odebrano prawo do dobrego imienia, ale także członkowie Wspólnoty i wszyscy wierni związani z nami doświadczają z tego powodu szkalowania, prześladowania szczególnie w środowiskach kościelnych. Dlatego zdecydowanie i odważnie się temu sprzeciwiam, stojąc w obronie tych wiernych, którzy gorliwie służą Bogu i Kościołowi w swoich Parafiach i środowiskach.
W związku z tym zapraszam Księdza Arcybiskupa Wacława Depo i Jego najbliższych współpracowników do przyjazdu do Pustelni na spotkania modlitewne i spowiedź świętą dla wiernych. Proponuję również Księdzu Arcybiskupowi, Księdzu Kanclerzowi oraz Księdzu Rzecznikowi Kurii półroczny pobyt w Pustelni na koszt Wspólnoty na osobistą modlitwę, odosobnienie i możliwość odprawiania Mszy Świętej w samotności, przy asyście jednej osoby ze Wspólnoty.
Z pewnością ten czas poświęcony na wsłuchiwanie się w Ducha Świętego będzie z pożytkiem duchowym dla Nich i owocne w podejmowaniu w przyszłości ważnych decyzji dla lokalnego Kościoła.
Z modlitwą w sercu Ojciec Daniel Galus
Pasterz Katolickiej Wspólnoty „Miłość i Miłosierdzie Jezusa”
Facebook