Złe informacje dla kredytobiorców. Rada Polityki Pieniężnej podniosła dzisiaj stopy procentowe. Raty kredytów kolejny raz wzrosną. Jest to m.in. efekt rządowych obostrzeń pandemicznych i wojny na Ukrainie.
W czwartek RPP ustaliła główną stawkę na poziomie 5,25 proc. Jest to wzrost o 0,75 pkt. proc. To ósma podwyżka stóp procentowych z rzędu i wszystko wskazuje na to, że nie ostatnia.
Kolejna podwyżka oznacza, że oprocentowanie w NBP jest najwyższe od 14 lat. Przypomnijmy, że w 2008 roku doszło do upadku Lehman Brothers. Upadek ten stał się symbolem światowego kryzysu.
Rząd sugeruje, że inflacja jest wywołana kryzysem na Ukrainie
Nie jest to do końca prawdą, ponieważ to partia Jarosława Kaczyńskiego kilka miesięcy wcześniej wprowadził w Polsce pandemiczny lockdown, który doprowadził do upadku wielu firm. Obostrzenia pandemiczne przyczyniły się również do ogromnego dodruku pieniądza. Takie działanie również jest jednym z czynników dzisiejszej fatalnej sytuacji kredytobiorców. Na to wszystko nałożyła się wojna na Ukrainie i ogromny napływ do Polski uchodźców.
W pierwszych dniach kwietnia Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o 100 pb.
– Będziemy śledzili dane i dostosowywali działania. Zrobimy to, co będzie potrzebne. Nie jestem w stanie dzisiaj powiedzieć, co zrobimy za miesiąc, bo nie wiem jakie dane przez ten miesiąc będą napływać – mówił podczas kwietniowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP.
źródło: Media
