Tak mało „zakażeń” nie było od dawna. Zaczęły działać wytyczne i brak dodatków covidowych? 

Zdjęcie ilustracyjne fot. Pixabay

Od wielu miesięcy na łamach naszego portalu nie publikujemy dziennych statystyk zakażeń najpopularniejszą chorobą. Dziś jednak zrobimy wyjątek. 

– Mamy 557 potwierdzonych przypadków zakażenia. W ciągu doby wykonano ponad 10,9 tys. testów – poinformowało w niedzielę rano ministerstwo zdrowia. 

Dokładnie tydzień temu 27 marca potwierdzonych dodatnich wyników było blisko 3500. Jest to ogromny spadek „zakażeń”. Czy zaczęły działać najnowsze wytyczne i brak dodatków covidowych? Przypomnijmy, że od kwietnia przestały funkcjonować szpitale tymczasowe i dodatki „koronawirusowe”.

Niebawem przestaną całkowicie raportować? 

– W związku ze zmianą przepisów dot. zwalczania COVID-19, zaprzestajemy codziennego publikowania na profilach Ministerstwa Zdrowia informacji o liczbie osób objętych kwarantanną, liczbie zleceń na test POZ czy dziennej liczbie wykonanych testów antygenowych – poinformował w sobotę rano resort zdrowia.

Rządowa agencja nie zaleca testowania osób bezobjawowych. Dużo „wyników fałszywych”

22 marca 2022 roku Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji przedstawiła „zalecenia postępowania diagnostycznego w sytuacji zmniejszenia zagrożenia epidemicznego związanego z COVID-19”. Dokument jest do pobrania na stronie NFZ. Autorzy nie zalecają m.in. testowania na koronawirusa pacjentów bezobjawowych. Decyzję uzasadniają bardzo dużą liczbą fałszywych wyników testu. Więcej na ten temat pisaliśmy w sobotę TUTAJ

„Nie zaleca się rutynowego testowania w kierunku SARS-CoV-2 pacjentów
bezobjawowych (bez gorączki i/lub objawów infekcji dróg oddechowych) przed wizytą w POZ oraz planową lub nagłą hospitalizacją” – czytamy w publikacji.

Dalej czytamy w dokumencie, że sytuacji spadającej liczby zakażeń, zastosowanie testów w populacji osób bezobjawowych może prowadzić do uzyskania wyników fałszywie dodatnich. Fałszywe wyniki mogą powodować niepotrzebne „odsunięcie w czasie m.in. planowych hospitalizacji, leczenia chorób podstawowych pacjenta, a tym samym potencjalnie wpływać na pogorszenie stanu zdrowia.”

 

AKTUALIZACJA: 11:30

źródło: NFZ, MZ/Twitter, Tarnogorski