W poniedziałek policjanci z tarnogórskiej komendy znaleźli pierwsi na miejscu zdarzenia, gdzie z mocno zadymionego mieszkania w centrum Tarnowskich Gór wynieśli nieprzytomną seniorkę.
Zgłoszenie o gęstym dymie wydobywającym się z wnętrza jednego z mieszkań budynku wielorodzinnego przy ulicy Pokoju wpłynęło do policjantów około godziny 23.
„Na miejsce zdarzenia dyżurny skierował patrol prewencji, który w rozmowie ze zgłaszającym ustalił, że w mieszkaniu znajduje się starsza kobieta. Stróże prawa widząc ogromne zagrożenie i coraz większe zadymienie, wyważyli drzwi do mieszkania i w kłębach gryzącego dymu namierzyli kobietę, która nieprzytomna klęczała na ziemi, opierając głowę o łóżko i nie reagowała na ich wołania. Gdy wynieśli ją z mieszkania, 78-latka odzyskała świadomość i trafiła pod opiekę lekarzy” – relacjonuje Kamil Kubica, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.
Sierżant Igor Bissinger i st. post. Krystian Kielan wrócili do zadymionego pomieszczenia. Po sprawdzeniu mieszkania i potwierdzeniu, że jedyna lokatorka została już ewakuowana w bezpieczne miejsce, zlokalizowali źródło dymu. Okazało się, że była to przypalona potrawa pozostawiona na kuchence gazowej.
Kobieta, po przeprowadzeniu niezbędnych badań, została oddana pod opiekę bliskiej osoby. Na szczęście jej życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.