„Tata zmarł w szpitalu, nie było odwiedzin, nie mogliśmy się pożegnać”

Zdjęcie ilustracyjne fot. Pixabay

Minister zdrowia opublikował w mediach społecznościowych życzenia na dzień ojca. Dla wielu Polaków dzisiejsze życzenia Adama Niedzielskiego nic nie znaczą, ponieważ w czasie pandemii nie mogli nawet godnie pożegnać swoich bliskich. Przypomnijmy jedną z tragedii rodzinnych, którą opisywaliśmy na łamach naszego portalu w pierwszych miesiącach pandemii. 

„Tata zmarł w szpitalu, nie było odwiedzin, nie mogliśmy się pożegnać. Teraz już jest dobrze, przynajmniej pogrzeby normalnie odprawiają, u nas mogło być 5 osób. Ostatni raz widzieliśmy się z tatą, gdy zabrało go pogotowie. Jak był w szpitalu, mogliśmy tylko rzeczy przekazywać przez śluzę. Najgorsze jest to, że tata miał głowę zdrową, leżał patrzył w sufit i czekał na śmierć. Nikomu tego nie życzę. Czy zasłużył na taką śmierć? Czy to jest godne umieranie?” – mówiła nam mieszkanka powiatu tarnogórskiego.

Życzenia ministra zdrowia

„Dziś świętujemy Dzień Ojca. Z tej okazji proszę przyjąć życzenia zdrowia, uśmiechu oraz wiele radości. Pragnę przypomnieć, że 23 czerwca to także Dzień Świadomości Raka Prostaty. Dlatego warto szczególnie w tym dniu podkreślić rolę profilaktyki i regularnych badań” – napisał minister Niedzielski i na koniec zaapelował „Drodzy panowie, dbajcie o siebie!”

Szef resortu zdrowia apeluje, aby panowie dbali o sobie. Tymczasem chyba każdy pamięta zamknięte siłownie i lasy. Dziś rządzący jak gdyby nigdy nic, potrafią wygłaszać górnolotne slogany.