Nie żyje 66-letni mężczyzna, który został potrącony w rejonie jednego z częstochowskich kościołów. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, jednak szybko został ujęty. Okazało się, że był pijany.
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek przy ulicy Bohaterów Katynia po godzinie 17. Wstępne ustalenia wskazują, że 33-letni mężczyzna kierując peugeotem najechał na 66-letniego taksówkarza, który stał za zaparkowanym na pasie ruchu fordem.

Sprawca zbiegł, pozostawił auto
– W wyniku odniesionych obrażeń 66-latek poniósł śmierć na miejscu. Kierujący peugeotem zbiegł z miejsca wypadku pieszo, jednak już po chwili został zatrzymany przez policjantów w miejscu zamieszkania. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostaną z nim wykonane czynności procesowe – informuje śląska policja.
Dokładne okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane przez śledczych pod nadzorem częstochowskiej prokuratury.
