REKLAMA
Policjanci z Tarnowskich Gór zatrzymali mężczyznę, odpowiedzialnego za śmierć tarnogórzanina, który po upadku ze schodów, trafił do szpitala. Niestety poszkodowany zmarł w szpitalu. 28-latkowi grozi dożywocie.
Do zdarzenia doszło 17 maja w jednym z budynków wielorodzinnych przy ulicy Francuskiej w Tarnowskich Górach. „Około godziny 10.00 rano dyżurny odebrał zgłoszenie od ratowników medycznych, którzy udzielali pomocy mężczyźnie leżącemu na klatce schodowej. Był to 68-letni tarnogórzanin, który w ciężkim stanie trafił do szpitala” – relacjonuje Kamil Kubica, rzecznik prasowy tarnogórskiej policji.
Pili razem alkohol
Okoliczności zdarzenia budziły wiele wątpliwości, a obrażenia mężczyzny nie wskazywały na nieszczęśliwy wypadek. Funkcjonariusze ustalili, że poszkodowany został zepchnięty ze schodów przez znajomego, z którym wcześniej spożywał alkohol w jednym z mieszkań.
„Niestety następnego dnia rano napłynęły ze szpitala smutne informacje. Mimo starań lekarzy, życia tarnogórzanina nie udało się uratować. Śledczy od razu ustalili sprawcę tego zdarzenia, którego kilka godzin później zatrzymali w miejscu jego zamieszkania na terenie Tarnowskich Gór. Był to 28-latek, który trafił do policyjnej celi, a następnie usłyszał zarzut. W ubiegłą środę sąd przychylił się do wniosku śledczych i tymczasowo aresztował go na trzy miesiące” – mówi podkom. Kamil Kubica.
Zatrzymanemu grozi dożywocie.
REKLAMA
źródło: Policja Tarnowskie Góry
REKLAMA