Donald Tusk w Sosnowcu. Zrobiło się nerwowo. Głos zabrał emerytowany policjant

fot. Donald Tusk screen Facebook

Nerwowa sytuacja na spotkaniu z Donaldem Tuskiem. Lider PO odwiedził w sobotę Sosnowiec. W pewnym momencie mikrofon otrzymał emerytowany policjant Paweł Dankiewicz. 

– Pierwsze, co trzeba zrobić, to Polacy powinni odpolitycznić służby, żeby służby was polityków zatrzymywały, przestępców – wykrzyczał.

 

„Za pana rządów, te prawie 8 lat, były takie sytuacje, gdzie ministrem finansów był pan Rostowski, nie było pieniędzy na nic. Ja jako policjant, my wyjeżdżaliśmy pół kilometra, kilometr od komendy i kazano nam czekać. Stać, być gotowi na to, jak się coś zadzieje. Doprowadziliście służby do upolitycznienia, różne partie polityczne, zwłaszcza teraz PiS” – mówił były policjant Paweł Dankiewicz.

„Pierwsze, co trzeba zrobić panie premierze, to Polacy powinni odpolitycznić służby, żeby służby was polityków zatrzymywały, przestępców” – wykrzyczał.

„Jeszcze chce powiedzieć, jestem wzburzony tym co się dzieje w Polsce, ponieważ my jesteśmy mądrym narodem i bez was, bez PiS-u, bez Platformy, bez Lewicy i innych partii politycznych, lepiej sobie będziemy radzić” – dodał na koniec.

Na to Tusk odpowiedział, że pod jego domem, kiedy był premierem, odbyło się 100 manifestacji różnego typu.

– Miejsce, w którym mieszkałem chroniło dwóch policjantów. Nigdy w życiu do głowy mi nie przyszło, żeby wykorzystywać służby mundurowe dla własnego celu, czy dla własnego komfortu. Pańskie słowa są najzwyczajniej w świecie niesprawiedliwe – powiedział lider największej partii opozycyjnej do PiS.

W dalszej części wypowiedzi były premier odniósł się do słów wsadzania do więzienia polityków przestępców.

– Użył pan sformułowanie, które jest niedopuszczalne. Spojrzał pan na mnie i powiedział, żeby was przestępców wsadzać. Gdyby pańskie słowa miały jakiekolwiek uzasadnienie, to przecież dawno bym siedział. Kaczyński od rana do wieczora, o niczym innym nie marzy. Ma pełną kontrolę nad wszystkim służbami – powiedział Donald Tusk.

 

źródło: Media społecznościowe
Oprac. Łukasz Dudek