Premier Donald Tusk podczas sztabu kryzysowego w Głogowie wspomniał o bobrach, które rozkopują wały przeciwpowodziowe.
Donald Tusk: „(…) trzeba szybkich zmian, jeśli chodzi o obecność przede wszystkim bobrów na wałach. (…) Czasami trzeba wybierać między miłością do zwierząt a bezpieczeństwem miast, wsi i stabilności wałów.”
Posłuchajcie
Gdyby PiS powiedział, że to bobry są winne powodzi i trzeba się ich pozbyć, to oburzenia nie byłoby końca.
Zabrakło juz urzędników do opierdolenia, więc znalazł bobry.
Jeszcze zwrócę uwagę, że Tusk daje „pozwolenie” na „zręczne omijanie przepisów do czasu nowej ustawy”. pic.twitter.com/50oPuUTaZo
— Max Hübner (@HubnerrMax) September 24, 2024
źródło: Twitter