„Zaszczepiona nauczycielka miała dodatni”. Zamknięto w domach kilkudziesięciu uczniów

Właśnie moje dzieci zostały wysłane na zdalna naukę przez dodatni wynik nauczycielki, która jest zaszczepiona – napisał do nas zaniepokojony rodzic. 

Jedna z nauczycielek pracująca w Szkole Podstawowej nr 1 w Miasteczku Śląskim ma dodatni wynik testu na koronawirusa. Informacji o statusie zaszczepienia pedagoga nie mamy potwierdzonej, jednak wiemy, że sanepid zamknął w domach do 29 listopada uczniów z trzech klas. Łącznie 57 osób.

Dyrekcja komentuje 

– Takie są zasady, że w momencie kontaktu z osobą zakażoną, po rozmowie z inspektorem sanitarnym muszę podejmować takie kroki. Nauczaniem zdalnym zostały objęte trzy klasy tj. 57 uczniów – powiedziała nam Hanna Celary, dyrektor SP 1 w Miasteczku Śląskim.

Redakcja: Jak się pani odniesie do informacji, że zaszczepiona nauczycielka miała dodatni wynik testu?

Hanna Celary: Nie chciałbym się do tego odnosić. Te decyzje budzą wiele niepokojów, wiele kontrowersji. Niestety jako instytucja publiczna musimy kierować się wytycznymi organów, które nad nami sprawują zewnętrzny nadzór. Musimy wykonywać zalecenia.

„Pseudokwarantanna” 

„Uważamy, że jest obecnie pseudokwarantanna. Często się zdarza, że mąż jest na kwarantannie, bo miał z kimś kontakt, a żona lub inni domownicy mieszkający w tym samym domu już nie. Nikt nigdy nie weryfikował, kto faktycznie przebywa w danym domu i dlaczego, a jedynie się kontroluje tylko tę osobę, która jest wpisana w system. Zazwyczaj telefonicznie lub wyjściem do przysłowiowego okna”  wskazują eksperci z przemyskiej przychodni Optima.

 

Według najnowszych danych blisko pół miliona osób przebywa obecnie na kwarantannie.