Segregacja ludzi? W poznańskich Termach Maltańskich otwarta została specjalna kasa, w której będą obsługiwane wyłącznie osoby zaszczepione przeciwko COVID-19.
Na stronie kompleksu rekreacyjnego wyświetla się komunikat:
„Nowa organizacja ruchu w holu wejściowym Term Maltańskich od 18 czerwca osoby w pełni zaszczepione nie wliczają się do limitu 50% maksymalnej dopuszczalnej frekwencji w kompleksie Term Maltańskich” – czytamy.
Osobna kasa
„Wszystkich zaszczepionych, oraz ich dzieci do 12 roku życia, zapraszamy do osobnej kasy” – informują termy.
Jak informuje przedsiębiorstwo, osoby zaszczepione otrzymują „możliwość wejścia do każdej ze stref obiektu niezależnie od osiągniętego już limitu, określonego dla obiektów”.
„Osobna kasa jest konieczna abyśmy mogli skutecznie weryfikować certyfikaty szczepień” – tłumaczy placówka.
Segregacja sanitarna?
Informacja opublikowana na Facebooku wywołała oburzenie.
Internauci komentują:
Dramat. Już nigdy Was z rodziną nie odwiedzimy. Nie interesuje mnie czy ktoś się szczepi czy nie. Historia się powtarza małym krokami. A Wy z Waszym kierownictwem się do tego dokładacie.
A wiecie że planowałem w weekend do Was uderzyć? W takim układzie niech PLN wydają ludzie zaszczepieni. Pewnie ich kasiora jest bardziej bezpieczna. Skoczę sobie nad jeziorko.
Termy odpowiadają na komentarze
Decyzja o otwarciu dodatkowych kas dla osób zaszczepionych nie jest przejawem dyskryminacji ani segregacji. Dodatkowa kasa dla osób zaszczepionych umożliwi przebywanie w tym samym momencie w obiekcie większej liczby osób. Niestety, mimo zmian innych sektorach gospodarki, naszą branżę wciąż obowiązują limity do 50% maksymalnej frekwencji dopuszczalnej w obiekcie, a zainteresowanie naszymi atrakcjami jest coraz większe. Nowa organizacja ruchu to rozwiązanie, które pozwoli większej liczbie chętnych relaksować się w naszych basenach i zmniejszy czas oczekiwania na wejście do środka, co oszczędzi nerwy, które temu towarzyszą.