Warszawa. Protest przeciwników obostrzeń. Policjant ucieka przed tłumem [WIDEO]

screen YouTube Telewizja z Kartonu

W sobotę w stolicy odbył się duży protest przeciwników rządowych obostrzeń. Doszło do starć z policją.

Funkcjonariusze użyli granatów hukowych i gazu. Dwoje policjantów trafiło do szpitala.

– Po sobotnim proteście zostanie skierowanych blisko 800 wniosków do sądu o ukaranie i ponad pół tysiąca notatek do sanepidu – poinformował PAP Sylwester Marczak, rzecznik Komendanta Stołecznego Policji.

W sieci pojawiło się nagranie, na którym widzimy policjanta uciekającego przed protestującymi.

 

– W Warszawie zgromadziło się tysiące odpowiedzialnych Polaków by zamanifestować swój sprzeciw wobec idiotycznych restrykcji, łamania prawa i mordowania Polaków przez brak dostępu do służby zdrowia. Dobrze widzieć, że są ludzie, którym zależy jeszcze na Polsce! – skomentował manifestację na Twitterze Marcin Rola, dziennikarz telewizji „wRealu24”.

 

Minister zdrowia Adam Niedzielski pytany o manifestacje zapowiedział politykę zero tolerancji dla osób nieprzestrzegających restrykcji epidemicznych. 

„Na posiedzeniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego bardzo dużo rozmawialiśmy o polityce zero tolerancji dla wszystkich, którzy nie noszą maseczek, bądź noszą maseczki np. w nieodpowiedni sposób, czyli nie zasłaniając nosa” – mówił minister Niedzielski.

Bezwzględne działania policji? 

„Teraz jest ten moment, ta chwila, ze względu na narastającą liczbę zakażeń, że działania policji, działania sanepidu, będą bezwzględne” – oznajmi szef resortu zdrowia.

 

źródło: PAP, tarnogorski.info